Smar do łańcucha
Re: Smar do łańcucha
Pawlus znam tez takich co wyznaja teorie zeby o nic nie dbać heheh. Teraz mam automatyczną oliwiarkę Scottioler-a i jak narazie jestem bardzo zadowlonony. Axi tak za porada jednego typa z forum czasem psikne sprayem
- Pawlus
- Posty: 1124
- Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
- Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
- Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
- Imię: Mateusz
- Skąd: DOA
Re: Smar do łańcucha
No scottoiler spoko sprawa szczególnie na dłuższe wyloty, nie musisz co jakiś czas z puszką skakać przy łańcuchu A jak ten olej co tam się leje, nie chlapie nic? Lejesz ten dedykowany?
Re: Smar do łańcucha
Narazie zrobiłem całe 100km. Jesli choodzi o lanie to kwestia dobrego ustawienia dawki. Producent podaje ze stosowanie takiego zestawu wydłuża żywotność dość znacznie. Jak będzie w prwktyce, zobaczym.
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: Smar do łańcucha
zużyłem kilka puszek Caramby i byłem zadowolony ale albo się coś wydarzyło albo caramba w srebrnej puszce co zajęła drugie miejsce w tescie motorrada, jest inna od tej w czarnej dużej puszce 400ml bo ta czarna caramba jest do kitu smar mi płynie z małej zębatki na owiewkę od środka a co gorsza łancuch porzadnie nasmaruje i 150km jedna jazda wokół komina i lancuch się świeci, teraz sie wkurzylem i wziałem S100 kiedys mialem byl spoko ale drogi, juz widze że trzyma się dlużej ale musze jeszcze pare razy pojeździc czy wytrzyma mi chociaz 200 kilka km na jednym smarowaniu.qubis pisze:A ja używam smaru Caramba który wygrał w niemieckich testach z motulem i wszystkimi tu wymienionymi. Oczywiście tez jestem bardzo zadowolony
Pytanie tylko czy łańcuch podziela moją radość..
Re: Smar do łańcucha
No nie wiem, z czarna carambą nie miałem takich problemów. Wytrzymuje do 700km
- kamil777
- Nowy
- Posty: 41
- Rejestracja: 10 kwie 2015, o 20:17
- Motocykl: Gsxr 600 k8
- Imię: Kamil
- Skąd: Częstochowa okolice
Re: Smar do łańcucha
Ja polecam Bel Ray Super Clean.
-
- Nowy
- Posty: 23
- Rejestracja: 17 paź 2015, o 17:15
- Motocykl: Suzuki GSXR 750 K4
- Wymarzony motocykl: Suzuki GSXR 1000 L4
- Imię: Piotr
- Skąd: WLKP
Re: Smar do łańcucha
bez dyszy po wciśnięciu bokiem trochę aby nie zatkać dziury wylotowej raz trochę zadziała a raz nie.. sprawdzałem już to wcześniej.. czyli pucha do wyrzucenia? zdarzało się już wam tak?
- Pawlus
- Posty: 1124
- Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
- Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
- Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
- Imię: Mateusz
- Skąd: DOA
Re: Smar do łańcucha
Coś od środka musiało przytkać kanalik, może jakiś śmieć podczas produkcji się dostał. Lipa. Ja osobiście tak nie miałem nigdy. Raczej do wywalenia (lub do reklamacji u sprzedawcy jak chcesz się bawić ) Ew. jeśli to smar tam zasechł i blokuje przepływ to mógłbyś spróbować jak pisałem wcześniej lekko podgrzać ale to naprawdę minimalnie i ostrożnie, może lepiej nawet np. na słońcu zostawić na trochę i zobaczyć czy nie puści wtedy.
- pieterr
- Posty: 279
- Rejestracja: 21 maja 2011, o 11:59
- Motocykl: w końcu tyśonc
- Imię: Pee
- Skąd: Południe
Re: Smar do łańcucha
Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest
Re: Smar do łańcucha
Chyba raczej wyjebie bo jest pod ciśnieniempieterr pisze:Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest
- Pawlus
- Posty: 1124
- Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
- Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
- Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
- Imię: Mateusz
- Skąd: DOA
Re: Smar do łańcucha
Niech zrobi akcję promocyjną darmowego smarowania w okolicy Zwołać 20 typa z łańcuchami do smarowania, wtedy przebić puszkę i jazda ;D
- kaczan
- Posty: 1000
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
- Motocykl: 1000L2
- Imię: Przemek
- Skąd: Podlaskie
Re: Smar do łańcucha
Worek, w srodek gwozdz + mlotek lub jakas cegla i proponuje zrobic odcinek "pogromcy mitow" - czy przebity spray napompuje i rozerwie worek? Jak nie to smar pozniej mozna zlac do jakiegos sloika i pedzlem przeprowadzic akcje jaka proponuje Pawlus, od kazdego po 5zl i nazbierasz na nowy spray do lancucha na pewno a zabawa gratisqubis pisze:Chyba raczej wyjebie bo jest pod ciśnieniempieterr pisze:Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest
Aaaa, Scotoiler brudzi felge, smar w dozowniku (sa 2 rodzaje) jak jest zle ustawiony, to cieknie i chlapie dookola Niby jest bezobslugowy ale dolewac oliwy trzeba do wiec czy ja wiem czy to takie super hiper . Moze jedynie na dluzsze trasy bardziej wygodne niz wozenie spraya. Uzywam i Scotta i smara (Bel Ray, sprawdza sie bdb).
- Pawlus
- Posty: 1124
- Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
- Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
- Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
- Imię: Mateusz
- Skąd: DOA
Re: Smar do łańcucha
Lepiej z puszki bezpośrednio jazda bo po zlaniu do słoika nie zdąży posmarować, bo w moment zaschnie ;D albo nad paleniskiem podgrzewać hehe
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: Smar do łańcucha
qubis pisze:No nie wiem, z czarna carambą nie miałem takich problemów. Wytrzymuje do 700km
niee noo nie uwierzę że na jednym smarowaniu mozna zrobić 700km (chyba ze jeździc 90km/h) i rolki łancucha się nie świecą, ja tyle smarów przetestowałem nigdy nie zrobiłem więcej jak 250-300km na jednym smarowaniu. a lancuch mam nowy niedawno zalozony i na czarnej carambie nie wytrzymuje nawet 200km. polecialem w trase do rodzinki 215km w jedna stronę, lancuch posmarowalem przed wyjazdem gdy dojechalem byl juz suchy, i droga powrotna z bólem serca na suchym łancuchu.