Forum Suzuki GSX-R

tomekk7 pisze:

woznyman pisze:

pieterr pisze:Jednak wróciłeś do jazdy, szerokości

Może jakaś wycieczka do Wisły?

jakby co ja też jade z Wami.... sprzęt piękny;)

I jest trójka drombo razem znowu

Pewnie, bez Ciebie ten wyjazd busie nie udał

no to ciekawe bo kiedyś był z tym problem, ludzie zmieniali pierscienie uszczelniacze itp a jak brały tak brały dalej. czyli że co teraz honda sprzedaje jakieś poprawione pierścienie ?

Było tak że do roku 2009 po prostu piły olej, zdarzały się takie który piły mniej:) Honda niektórym ludzią po cięzkich bojach zmienia pierscienie i chyba uszczelniacze zaworowe, nie którzy za własną kase to robili, ale jak Maciek piszę nigdy nie pomogło w 100%. od roku 2010 w nowej rewizji silnika nagle nie było problemu ale nie powiedzieli co zmienili.
P.S. 100-200ml na tys. to nic, kumplowi na tys. opróżniał lekko litr. I ani dymu ani nic, cholera wie kaj ten olej lazł.

MaciejX pisze:no to ciekawe bo kiedyś był z tym problem, ludzie zmieniali pierscienie uszczelniacze itp a jak brały tak brały dalej. czyli że co teraz honda sprzedaje jakieś poprawione pierścienie ?

Niby właśnie tak jest, a jak na prawdę to się okaże.

woznyman pisze:

MaciejX pisze:Póki co dwóch kumpli kupiło w tym roku sc59 zużycie oleju jakieś tam jest ale nie jest to nic strasznego rzędu 100-200ml na tys km. Ale ani jeden ani drugi nie jest mega katem jeżdżą szybko jak i owszem ale bez gumowania do odcięcia itp

To żaden pobór, wg producenta może być 1L nawet

I to jest ok.

W razie dramatu jedziesz z nowymi pierścieniami i temat znika. Zmienili tolerancję

Hahah no to faktycznie 1l/1000km, luzik nie ma co się przejmować czyli dwie duże bańki średnio na sezon trzeba dokupić.

Gość pisze:Co ma się okazać?
Chujnia będzie i tyle. Chyba ze wierzysz w cuda

Żal jakiś wyczuwam i złe emocje

Nawal pisze: Hahah no to faktycznie 1l/1000km, luzik nie ma co się przejmować czyli dwie duże bańki średnio na sezon trzeba dokupić.

Przeczytaj sobie instrukcję samochodu

I choć nie powinno tak być to jest to akceptowalne

Woźny jaki żal heeh. Kuźwa jak by mi moto chlało litr oleju to może i bym miał żal, ale żal by mi było wydanych pieniędzy na taką kupę. Każdy wie że nigdy Hondy sc59 nie uważałem za sprzęt godny uwagi a tym bardziej z takim budżetem jakim operowałes przy zakupie .
Miało być tanio to jest. Więc i pobór oleju jest akceptowalny

Nawal pisze:Woźny jaki żal heeh. Kuźwa jak by mi moto chlało litr oleju to może i bym miał żal, ale żal by mi było wydanych pieniędzy na taką kupę. Każdy wie że nigdy Hondy sc59 nie uważałem za sprzęt godny uwagi a tym bardziej z takim budżetem jakim operowałes przy zakupie .
Miało być tanio to jest. Więc i pobór oleju jest akceptowalny

To Ty się podszywasz za gościa?

jakby co ja też jade z Wami.... sprzęt piękny;)[/quote]

I jest trójka drombo razem znowu

Pewnie, bez Ciebie ten wyjazd busie nie udał [/quote]


to czekamy na pogode i robimy rundke co nie

tomekk7 pisze:

woznyman pisze:

tomekk7 pisze:jakby co ja też jade z Wami.... sprzęt piękny;)

I jest trójka drombo razem znowu

Pewnie, bez Ciebie ten wyjazd busie nie udał

to czekamy na pogode i robimy rundke co nie

Co tak

Wszystkie biorą i wśród znajomych miałem i mam sporo SC59. Stare i nowe polift to samo...
Warto sobie kontrolować stan oleju moim zdaniem średnio co jakieś 300-500km. Wiadomo że wszystko zależy od jazdy i użytkowania ale 1l i tak bywało że niektórzy koledzy wlewali na 1x aby mieć stan oleju w normie przez co poniekąd trzeba uważać od kogo kupuje się taki sprzęt...



No to Woźny jak zmiana po 750 na litra i po takim czasie?

Ople też biorą, przyjeżdżają 500 000 km i nikt nad tym nie płacze

Owieczki! Porzućcie stereotypy


750 vs lytr

Na razie uczę się hądó i najpierw gumy muszę zmienić żeby coś więcej powiedzieć.

ale z pierwszych wrażeń mimo, że tu 1000 a waga zbliżona to wydaje mi się że cbr ma mimo tego większą lekkość prowadzenia przy średnich i dużych prędkościach, nie dużo ale jednak.

Power... jest

Rozwija się bardziej równomiernie od niskich obrotów

Rama w gixxie jest dużo lepsza pod kątem ergonomii, prawie nie odczuwam różnicy a 750 jest w ramie 600.


Żeby coś więcej to muszę trochę natłuć much na kasku...

Klimat generalnie pozytywny mimo tego co myślę o posiadaczach hąd

woznyman pisze:

pieterr pisze:Jednak wróciłeś do jazdy, szerokości

Może jakaś wycieczka do Wisły?

Co jakiś czas tam krążę ale raczej turystycznie

Po 4 latach 1 raz po torze - takie tam strachy na lachy ale co kółko co raz mniej

Diablo Rosso III dobre jesss





Aaaaaa!

I wszystkim sarmatom drwicielom



NIE BIERZE OLEJU!!!!!!!

Pięknie to jedzie po zakrętach czego jak widac po chicken stripsie ktos nie zauważał, ale silniki biedne, z torowaniem uwazaj, wszyscy koledzy co najmniej po jednym wymieniali, to nie Suzuki, ze można K6 naparzac po torze sezonami ...