Strona 1 z 1

RN22 - 2012

: 28 cze 2018, o 00:17
autor: zybex
No i rozglądałem się za ZX10R IV gen. ale trafiła się erłana od znajomego, bo prawie nie jeździł ostatnio. Kupiona u Helmuta w salonie (niemiec płakał jak sprzedawał) i serwisowana we francuskich ASO.

Zdjęcia w linkach, bo forum płacze, że za duże.

https://zapodaj.net/images/9648eef6526a2.jpg

https://zapodaj.net/images/3c35e6e5af752.jpg

https://zapodaj.net/images/c94b26da904ea.jpg

https://zapodaj.net/images/498aaa3b6e213.jpg


Poniżej dźwięk kominów Yoshiego 3/4 bez dB kilerów.

https://www.youtube.com/watch?v=ux1pWSB17Gg

Re: RN22 - 2012

: 29 cze 2018, o 13:02
autor: MaciejX
Gratuluje zakupu piękna sztuka i fajnie gada, tylko wahacz byś umył do zdjęc bo wali po oczach hehe

RN22 - 2012

: 29 cze 2018, o 18:31
autor: faza20
RN22 jest maga a w tym kolorze i z joszkami pod dupą to już mega petarda :-)

Re: RN22 - 2012

: 30 cze 2018, o 21:15
autor: zybex
MaciejX pisze:Gratuluje zakupu piękna sztuka i fajnie gada, tylko wahacz byś umył do zdjęc bo wali po oczach hehe
Ledwo co zacząłem wracać do domu po zakupie, a tu jak nie zacznie lać... Jak woda po piszczelach zaczęła mi ciec do butów (motocyklowe dżinsy), to się zatrzymałem na cepeenie, co by najgorszą ulewę przeczekać. Ponad 150 km zrobilem w mniejszym lub większym deszczu. Następnego dnia pojechałem zdobić te kilka zdjęć parę km od chałupy, jak było okienko bez deszczu, a w drodze powrotnej i tak zaczęło kropić. Dopiero trzeciego dnia pojechałem na myjkę i oczywiście niepotrzebnie, bo z wieczora... :cry:

Re: RN22 - 2012

: 1 lip 2018, o 00:12
autor: MaciejX
Hehe niezle czyli masz deszczowa yamahe