czornyj diobeł - babskie ZX10R :)
: 22 kwie 2017, o 08:26
To znowu ja Nadal nie mam nogi, ale mam już nowego ścigacza. Po sprzedaży 954 i Gixxa 1000 K9 wymyśliłam sobie "zmianę" i padło na ZX10R 3gen. Z pomocą ruszył qubis, który dał mi namiar na naprawdę ładną sztukę, skracając mi czas poszukiwań do minimum - od domu do celu miałam dokładnie 80km, a oględziny były wyjątkowo krótkie. Nigdy tak szybko i bezproblemowo nie kupiłam motocykla Dzięki!
Rocznik 2008, przebieg 20k z hakiem, całkiem realny. Moto wygląda na całe w oryginale choć samej mi się nie chcę w to wierzyć Ma wydech Sharka, crashpady, małe rolki, akcesoryjne mocowanie tablicy i kierownice ABT, która szybko z niego wyleci na rzecz ori lub "torowej" - bo jeździć się na tym nie da Na pewno dostanie inne klamki, stompgripy, nakładkę siedzenia... I zobaczymy, jak będzie mi się jeździć Zazwyczaj maszyny mam sezon, więc nie snuję większych planów. Ma latać i mścić Aaaa i oczywiście wjadą Supercorsy zamiast 2CT
Więcej zdjęć zrobię dzisiaj
Rocznik 2008, przebieg 20k z hakiem, całkiem realny. Moto wygląda na całe w oryginale choć samej mi się nie chcę w to wierzyć Ma wydech Sharka, crashpady, małe rolki, akcesoryjne mocowanie tablicy i kierownice ABT, która szybko z niego wyleci na rzecz ori lub "torowej" - bo jeździć się na tym nie da Na pewno dostanie inne klamki, stompgripy, nakładkę siedzenia... I zobaczymy, jak będzie mi się jeździć Zazwyczaj maszyny mam sezon, więc nie snuję większych planów. Ma latać i mścić Aaaa i oczywiście wjadą Supercorsy zamiast 2CT
Więcej zdjęć zrobię dzisiaj