Strona 2 z 14

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 19 sie 2010, o 11:13
autor: Rudisz
OLO mam na sprzedaz pare takich kaskow wiec trzeba bylo mowic to bym Ci dobra cene zrobil

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 19 sie 2010, o 15:30
autor: Marcel
No i musze niektórych rozczarować XR1000 to wcale nie taki as. wg SHARP-a
http://moto.onet.pl/1608717,3,artykul.html

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 19 sie 2010, o 23:46
autor: Haos
Ogólnie to niewiem jak oni testują te kaski, wydawało by się jakiś Airoh nie dorasta do pięt XR-1000 a tu zonk jest inaczej.............A różnica w cenie ok 1000zl!!!!Albo porównują kaski za 400zl i 1500zl, gwiazdek tyle samo, to po co przepłacać?

Ja śmigam w Shoei Raid II, generalnie to samo co xr1000 z mniejsza ilością wlotów..... póki co niewidze dla siebie lepszej firmy.....za każdym razem jak się wybieram na moto wkładam na głowe "dziewice" wszystko przylega jakl tralalala, nie to co w HJC przed, którymi ostrzegam po jednym sezonie kask był do niczego albo na łeb słonia-tak sie rozciągnął.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 21 sie 2010, o 03:26
autor: OLO
Rudisz pisze:OLO mam na sprzedaz pare takich kaskow wiec trzeba bylo mowic to bym Ci dobra cene zrobil

Będę pewnie chętny na jednego bo dla "plecaczka" muszę coś kupić :)

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 21 sie 2010, o 23:31
autor: asphaltsurfer
Co do tych testów SHARP to ja myślę że to g***o warte. Niby tam jakieś podbudowy że organizacja rządowa dla brytyjczyków i żeby mieli podgląd na to który kask jest bezpieczniejszy. WSZYSTKO ZALEŻY i to od tylu czynników że żadna organizacja nie jest ich w stanie wszystkich wziąść pod uwagę. Jak daję za markowy kask z 500zł to myślę że mogę być pewny że w takiej skorupie głowy sobie nie rozwalę i nie ważne jaki ma znaczek.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 26 sie 2010, o 14:27
autor: Rudisz
500 zl za kask ? Ja bym sie bal na dobry kask trzeba wydac min 700-800zl

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 26 sie 2010, o 14:39
autor: maćko
JA od trzech lat śmigam w Shoei Xr-1000 i tak jak poprzednicy złego słowa powiedzieć nie mogę.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 26 sie 2010, o 19:50
autor: dudusgsx750r
Witam. A w nie markowych kaskach to główka napewno się rozpadnie??? Ja kupiłem kask za 200zł, bo na taki mnie stać. Uważam że jak rozwale maszynę to i tak bym tego chyba nie przeżył... A poważnie jest to nowy kask LS2 w ładnym malowaniu, pozatym ma przelot powietrza nad głową i wlot w szczęce. Szyba nigdy mi nie paruje nawet jak pada deszcz, a co dlamnie najważniejsze te cholerne komary i inne robactwo nie pozostawiają na szybie żadnych absolutnie śladów po umyciu. Nie rysuje się jak narazie. Jest tylko moim zdaniem trochę za głośny powyżej 160 już daje się to odczuć. Ma ktoś jakąś wiedzę o takim kasku? Czy jest całkiem do niczego, czy nie rozwale tego głupiego łba???

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 1 wrz 2010, o 23:03
autor: tasiek
tak se czytam i myślę że przy większych prędkościach w mieście albo na naszych pseudo autostradach jak się wysypiesz to nawet kask za 5tyś. nic ci nie pomoże bo czaszke ci wyrwie z kręgosłupem jak brat miał czołówkę 2 miechy temu przejechał się głową po chodniku ma kask NAXA F8 szybka mu się tylko lekko przeszlifowała i nic po za tym z nim się nie stało a wydał za niego 300zł ale i tak twierdzi że by już takiego nie kupił jest głośny i wyściółka się wygniotła po 2 sezonach

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 2 wrz 2010, o 09:55
autor: zolwik
Mój plecaczek mam też lazera (chyba na wet lz2) nie wiem jak to robi ale jak na chwile się zatrzymam to po chwili cała zaparowana .

Kiedyś latałem w FM za ok 200zł i była rewela.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 5 wrz 2010, o 20:47
autor: dudusgsx750r
Witam. Tak też myślałem, że albo sie sprawi albo w glebe. Widze jednak że w kasku za 200, a nie za 2000 też da się jeżdzić. Nawet to przeżyć!!! (CZASAMI)

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 7 wrz 2010, o 11:34
autor: piter99
Witam. Ja jeżdżę w Airoh-u " Mathisse, z otwieraną szczęką. Wygodny i ta szczęka... Rewelacja.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 10 wrz 2010, o 21:00
autor: MichalBurnout
AGV K3 malowanie Evil niebieskie, "nosek"-deflektor od HJC i szyba nie paruje:

[img]http://img130.imageshack.us/img130/1836/agv.jpg[/img]

Super wygląd ale mój trochę głośny(nie miałem innego więc tak naprawdę nie wiem czy to tak ma być ;) ) i oczy teraz podwiewa- kwestia przyzwyczajenia albo wina niedomykania szybki + uszczelka + nosek kierujący tenże wiatr prosto w oczy, ale to w minimalnym stopniu :twisted:
Zapięcie jest super, nie cierpię podwójnego d, tu raz reguluje a potem tylko klik i z głowy.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 11 wrz 2010, o 07:59
autor: Rudisz
Podwojne D to jedyne zapięcie respektowane na większości torów na świecie, można go nie lubieć ale jest naprawdę super i łatwo się do niego przyzwyczaic.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 11 wrz 2010, o 12:46
autor: karolo
Shoei Z-ONE , stary ale dobry no i kosztowal mnie pare zlotych ale to juz dluzsza historia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
wentylacja super, fakt do zapiecia DD ciezko sie przyzwyczaic na poczatku ale po czasie jest spoko :)