Strona 1 z 14

W jakim kasku się kulasz? :)

: 15 maja 2010, o 19:12
autor: asphaltsurfer
Przyda się tutaj temat o kaskach. Piszcie w czym jeździcie i jakie są wasze odczucia dotyczące posiadanych garnków.

Zacznę:


SHARK RSI - prawie najwyższy model Sharka kupiony za ok 850zł. Shark to młoda firma (w porównaniu do konkurentów) , ale zdążyła sobie już zaskarbić dużo pozytywnych opinii. Tutaj link do testu: http://www.webbikeworld.com/r2/motorcyc ... shark-rsi/

Od siebie jeszcze dodam:

Bardzo dobre wyważenie, kasku nie czuć na głowie, materiał wyściółki jest przyjemny w dotyku i nie spotkałem się jeszcze w żadnym kasku z podobnym. Ale nie jest też pozbawiony wad. Otóż mam wrażenie że mój Tiger za 50zł jest nieco cichszy od niego(byćmoże dlatego że Tiger nie posiada wlotów powietrza), co nie znaczy że kask jest głośny - poprostu zbyt mało kasków miałem na głowie by to ocenić. Trochę w nim podwiewa od dołu i nie wiem czy to uznać za wadę poprostu jest dobra wentylacja. Szyba pomimo antifoga potrafi czasem zajść (w kącikach) lekko parą w mocno deszczowe dni. Wizjer zasługuje na mocną pochwałę zarówno jeśli chodzi o przejrzystość szyby jak i o kont widzenia w kasku. Jeśli chodzi o wykonanie - jest z włókien szklanych wzmocniony wstawkami z carbonu i aramidu. 4/5 gwiazdek w testach Sharp. Mój model jest zupełnie czarny ale egzemplarze z grafiką to koszt rzędu 1000-1200 zł a za tą cenę myślę że jednak zastanowiłbym się podwójnie :) Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony i moge go polecić wszystkim.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 17 maja 2010, o 09:54
autor: korro
Witam.
Ja mam HJC CS-R1, często zwany Samurajem, ze względu na malowanie.
Mój jest czarny, połysk.
Kask nie robi szału, ale ma wszytko to, czego potrzeba.
Podoba mi się np. to, że na szybce nie ma żadnych wypustek (jak np. w Sharku który ma kolega z forum Smoleń), dzięki temu, jest cicho. Ma także zapięcie, które unieruchamia szybkę i ma zmniejszyć hałas. Niestety to nie działa, hałas jest taki sam z zablokowaną szybką jak i niezablokowaną.
Generalnie mogę polecić w cenie 400-500 PLN.

Co do Sharka, to bardzo podobało mi się u Smolenia wnętrze kasku, chyba najlepszy materiał jaki widziałem.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 18 maja 2010, o 10:11
autor: tasiek
ja jeżdżę w kasku SHIRO Monza SH 3700 kask jest świetny za te pieniądze chyba najlepszy kask a dałem za niego 500zł ma okular przeciw słoneczny szybka zbyt nie paruje, w kasku jest dość cicho wyściółka jest dość miękka kask jest biało-niebieski polecam ten kask fajnie się zgrywa z moto kolorystycznie

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 31 maja 2010, o 09:38
autor: sbstg
z tych które pamiętam:

Shark S600

Głośny, brak anti-foga. Dość ciężki. Wnętrze wytłukło się po roku i latał mi na głowie jak o rozmier za duży.

Shark S800

Dość cichy, powyżej 120 km/h coś świstało w okolicach uszu, po małej modernizacji i uszczelnieniu w okolicach wlotów powietrza było ok. Dobrze leżał na głowie, wizjer nie parujący

Wadą tych kasków jest słaba aerodynamika, powyżej 200 km/h wizjer przykleja się do nosa (a nie mam orlej klamki) do tego wpada w turbulencje.

Obecnie:

AGV K-4
Może nie jest najcichszy ale za to bardzo lekki, aerodynamika jak dla mnie na "5", wszystko jest tak jak być powinno. Dobrze leży na głowie.

Wadą jest brak zapięcia 2D i dość marnej jakości anti-fog poza tym szczerze polecam. W teście miał 4 gwiazdki (na pięć)

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 31 maja 2010, o 13:53
autor: riko
ja obecnie latam i polecam kask SCORPION EXo - 1000 AIR SPEEDSTER

kaks lekki posiada blende, zabezpieczenie szybki przed otwarciem, szczeline ktora mozna zabezpieczyc w czasie jazdy po miescie bajera sprawa, no i najwazniejsze system air przystosowuje kask idealnie do glowy poprzez system pompowanych poduszek, szybka posiada system anty fog, no i co najwazniejsze syzba jest z antyrefleksem czyli w nocy nie oslepiaja Cie inne swiatla z naprzeciwka bardzo przydatna rzecz

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 2 cze 2010, o 20:09
autor: RyBkosPL
Witam

Ja chronie resztke moim szarych komórek kaskiem SHARK RSI Fireshark

POWIEM TAK
oszczędzać warto ale napewno nie na ochronie podczas jazdy na moto!!!
Kupiłem ten kask i nie mam do niego żadnego zarzutu
Idealna AERODYNAMIKA, spasowanie i waga.
Cena 1050zł
Kolor Czarny z płomieniami
POLECAM

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 5 cze 2010, o 12:34
autor: Yarccom
ja wcześniej smigałem w nolanie N62 w malowaniu Matrix

teraz od tego sezonu na Shoeiu XR-1000 a dokładnie jego amerykańskim odpowiedniku RF-1000
różnica kolosalna
aerodynamika cieżar wykończenie wszystko na +

nie jest prawda że to sa zupełnie inne skorupy i że niby nie pasują
po zakupie mierzyłem zarówno europejskiego i swojego oba tak samo lezały na głowie

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 7 cze 2010, o 11:41
autor: Rudisz
Początkowo był AGV GP1 jako że był to mój pierwszy kask to wydawał się dla mnie doskonały dopiero po przesiadce na inny okazało się ze AGV był głośny, miał twardą wyściółkę i i słabą wentylację.
Teraz latam na zmianę w Araiu Quantum i HJC FS-15 ( odpowiednik FG-15)
Arai super lezy jest cichutki i fajnie dopasowany ma dobra wentylacje i fajne wykonanie.
HJC jest ze wzgledu na to ze ma wyjmowana wysciolke goruje nad Araiem no i dodatkowo ma duzo lepszy kąt widzienia przeez co do ruchliwego miasta jest super poza tym za ta kase praktycznie najwyzsza polka jesli chodzi o jakosc.
Mimo wszystko zadnego z nich bym nie zamienil ani nie oddal.

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 12 cze 2010, o 15:22
autor: Rympano
ja obecnie smigam w SHOEI-u XR-1000 i powiem tak.... ZAJEBIOZA

wczesniej denerwowalo mnie w innych kaskach to ze parowały mi szybki itd tu mam odrazu z ant foogiem i jest gitara moge sobie dmuchac itd i jest GIT odnosnie wygody to moje odczucia sa takie ze fajnie kask przylega do głowy i nie ma tego co moim zdaniem duzo innych kaskow posiada, a mianowicie wrazenie tego ze góra głowy nie przylega do wysciołki i wtedy czuje sie jakby sie jechalo w mega garnku, podsumowujac POLECAM SHOEIA!!

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 11 lip 2010, o 21:04
autor: Rapet1
To ja kupiłem Caberg Rodeo i jestem strasznie zadowolony nie bede sie rozpisywał o kasku tylko powiem o porównaniu go z iconem .Icona miałem tylko do pierwszej przejażdzki i zaraz szukałem nowego miałem gdzieś ok 1tyś na kask i naprawde przymieżałem ,czytałem i szukałem padło na Caberg bo jest cichy z blędą szybka anti-fog i to naprawde dobry i co mi sie w nim podoba to to że jest leciutki

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 12 lip 2010, o 19:56
autor: Joozek
Ja śmigam w Sharku RSI, malowanie Eden.

Według mnie kask bardzo wygodny, bo na mojej głowie leży idealnie, nigdzie nie gniecie itp . Wentylacja jest OK, środek wypinany, więc można wyprać. Do cichych nie należy ( szumi zwłaszcza jak się głowę odwróci w bok). Skorupa jest w kształcie łezki, wiec jest opływowa. Zapięcie to DD. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i polecam :)

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 14 lip 2010, o 18:21
autor: mieton
od 3 lat używam kasków shoei,po tym jak razem z motocyklem mojego kumpla skradziono mi nitro musiałem kupić jakis kask wybor padł na biały shoei rf-108 za 40zł na allegro,okazł sie w lepszy niż nitro za 500 zet,mimo ze ma swoje lata to wyscółka jest o niebo lepsza,jest lepiej wyciszony i ma wentylacje ktora naprawde działa,potem kupiłem na ebayu rf-1000 i co dziwne typek w usa miał w nim szybe z pinlockiem,dodał mi 2 przyciemniane szyby i wszystkie inne dodatki kosztowało mnie to 300 zet z przesyłką...kask okazał się rewelacją był jak nowy,wygląd i aerodynamika super wentylacja jak przeciąg heh musiałem dokupic tylko większe wkładki policzkowe ale chyba kazdy kto kupuje shoei w salonie wie ze standardowe trzeba przy kupnie wymienić,pojezdziłem w nim dwa sezony i nadszedł rf/xr 1100 jak wiadomo lepsze wrogiem dobrego :D znowu ebay i znowu sprowadzanie ze stanów,mimo ze shoei sam mowi ze do usa kaski sa w srodku troche inne zaufałem intuicji i mam takiego rf 1100
http://shoeirf-1100.com/images/rf-1100-sever2-tc-1.jpg
leży swietnie (chyba jestem z ameryki 8-) )i kosztował mnie 1300 zet z przesyłką do polski...ale jak wiadomo w ue kaski z usa nie maja homologacji co dziwne bo ze słynącej z procesów o byle duperele ameryce te kaski przechodzą jeszcze bardziej intensywne testy i musza spełniac bardziej wysrubowane normy niz w ue, przez co pod tym względem czuję sie przez shoei, unię europejską i usa nabity w butelkę, skoro kask tu i tam spełnia normy to wszędzie powinno się to tolerować i powinno być ok...w razie zmasowanej akcji policji na jazdę w kaskach bez certyfikatów bezpieczeństwa wszyję sobie metke na pasek wzorem xr-1100 :lol:

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 16 lip 2010, o 11:16
autor: zerathu
Właśnie nabyłem takie cacko:
http://a10.idata.over-blog.com/0/45/22/ ... 15_1_b.jpg
Jest to kask dopuszczony do moto gp, torowo stuntowy.
Jak dojdzie to powiem coś więcej na ten temat;)

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 17 lip 2010, o 20:26
autor: Sebastian
Ja kupiłem 2 lata temu dokładnie taki kask http://shopbuyonline.co.uk/motorrad-hel ... /1419.html jak na razie nie narzekam .

Re: W jakim kasku się kulasz? :)

: 19 sie 2010, o 03:32
autor: OLO
HJC FG-15 Kynee

w takim malowaniu : http://www.artymoto.es/popup_image.php?pID=258

Powiem krótko, nie żałuję ani grosza który poszedł na ten kask :) Jeszcze ani razu nie zaparowała mi szybka i ma antyalergiczną wkładkę itd. Generalnie wybrał bym go drugi raz...