Tory wyscigowe

MotoGP, WMMP, FMX i inne.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
QH1
Posty: 606
Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
Imię: Marcin
Skąd: Wrocław

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: QH1 » 31 gru 2015, o 17:30

Tamte nie są wypasione. Są ciekawsze i organizacja jest dla klienta a nie PZMot i prywaty.
Nikt z nas by nie jechał na Hungaro 600km jakby na Poznaniu normalnie było ...
Ja mam na posen 2,5 godziny, można rano wyjechać i na wieczór wrócić.

tomoo
Posty: 641
Rejestracja: 4 maja 2014, o 14:56
Motocykl: K10 tysionc
Imię: Tomek
Skąd: sci/krk

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: tomoo » 1 sty 2016, o 21:48

QH1 pisze:Oj koledzy to ja Was z Poznaniem muszę zmartwić:
1. Dwa dni to minimum dwa koła. Zapomniałeś o koszcie największym opony, klocki.
Poznań strasznie żre opony (do tego słaby prąd i się wyjeżdża na zimnych więc lecą tym bardziej). Jak się komuś uda na tylnej dwa dni to musialby jechać jak ... . Mój rekord w zimny dzień to na nówce SC dwie sesje ... :shock: (zmimny był dzień i to było dzikie K6 ale 3 opony na dwa dni to boli ...) Przednia opona to max 4 dni.
Klocki starczają też na 4 - 5 dni.
Olej też wypada wymienić co parę wyjazdów anie 6kkm.
2. Z pomiarami głośności to jest gorzej niż źle. Ja przed wyjazdem założyłem dużą puchę yoshimury pojechałem na stację diagnostyczną i zrobiłem pomiar 95dB - czyli na styk nawet na drogę. A tu po 4 sesji przychodzi do mnie smutny gościu i mówi, że mam za głośno na pomiarze dynamicznym na prostej. Pytam kiedy mierzył ... no jak dwóch wyprzedzałem i zjechałem do srodka prostej. No to pytam, czy umieją mierzyć bo 1. tych dwóch robiło tło akustyczne a tak nie wolno mierzyć i był jeszcze wiatr duży a moze byc chyba do 5m/sek. A on dalej swoje, że mam nie gazować na prostej albo wypierdalać z toru ... :shock: jak nie gazować człowiek się ścigać przyjeżdża i ma nie gazować albo 6tkę zapinać tam gdzie się jeszcze 4kę kończy??? Zrobiłem jak sugerował - tzn spieprzyłem stamtąd i mam ich w dupie.
3. Organizacja hu...nia z grzybnią i wodorosty. Pięknie łądnie aż zapłacisz potem mają wylane na wszystko i wszystkich. Najlepiej, zebyś nie jeździł. Z tym pomiarem głośności dzownię do nich i pytam czy bez kata z dużą puszka wystarczy a ten mi mówi " przyjeżdżaj się zobaczy" no to pytam a jak będzie głośno ... " nie będziesz jeździł" jakiś zwrot kasy "no co ty? to twoje ryzyko" ... .
Prądu brak. Wody ciepłej brak. NIczego dla ludzi, nalepka i wyp ...
Czasem nie na każdym winklu są flagowi ...
Przyjeżdżamy we wrześniu. Rano mokro i 4st celsjusza. Zaczyna grupa A. Ide pytam, czy nie można o godzinę przesunąć (normalni organizatorzy tak robią i zaczyna D, zamiana jest dopiero przy przerwie obiadowej) odpowiedź? no? ... "możecie nie wyjeżdżać". :lol:
HIWD - wyjeżdżamy za nami podnosi się tuman kurzu - poczułęm się jak na DRZ a na winku przed mostkiem SIANO na nitce :lol: . Kurna jakaś czyszczarka jak na Brnie albo Pannoni? No skąd? Ślizgaliśmy się jak na śniegu przez dwie sesje. Oczywiście czasów zero.
4. Cena 400pln to z dupy cena za taki tor i zero organizacji.
5. Motokarta sranie w banie - zwykłe naciąganie. A jeszcze jak chcesz zdać rano to zapomnij o pierwszej albo i dwóch sesjach - ale cóż jeździc tam nie musisz wcale.
6. Jak jest olej na torze to sprzątają ponad godzinę - nikomu nic nie mówiąc ...
7. W wyściugu nie pojedziesz jak nie masz licencji, badań ... możesz napierdzielać cały dzień bo bandach ile chcesz , ale wyścig tylko dla uprzywilejowanych. A to już inna jazda jest i najlepsza bo się najwięcej uczysz - przed tobą szybsi, za tobą wolniejsi no i 3 sek każdy czas poprawia ...
8. Aaaaaaaaaaaaa bym zapomniał. Zero grupowania ludzi. Każdy sie zapisuje gdzie chce. Jak ma nowe BMW to se idzie do A i dumny zamula 1,58 i nikt go jak gdzie indziej nie przegrupuje. Potem są wypadki bo w jednej grupie jeździ początkujący ponad 2min i szybsi co robią 1,40 i się wcinają na każdym winklu jak na wyścigu ...

Ogólnie syf malaria. Jak będzie zlot forum moge na jeden dzień przyjechać najwyżej ... nie będę jeździł :lol:

JA polecam np Pannonie ze Stardesign. Albo RaceTracka.
Pannonia:
kosztowo można wyrwać za 140Euro za dwa dni. Piękny kręty tor też wolny jak Poznań ale za to z różnicami wzniesień i wszędzie do band kilometr - można se wylecieć z winkla 160 przeciąć żwir i jest jeszcze hektar trawy (wiem bo sprawdzałem :lol: ) ino trza się na kołach utrzymać.
Nikt nie mierzy głośności im głośniej tym lepiej bo jak kogoś doganiasz to wie że jedziesz mu za plecami ...
Wszędzie wirażowi, flagowi ze trzy karetki na torze i ambulatorium.
W cenie wjazdu kawa, ciasta, w jeden wieczór impreza z piwem za free
W wyścigu jedzie każdy kto chce. Jadą 1000ce, 600tki, nikedy i szybcy inaczej każdy ma szansę. Wsytarczy mieć ... paszport polsatu :)
Olej? Zazwyczaj zdąży wyjechać jeszcze ta sama grupa.
Zimno albo mokro? TO organizator przesuwa tak, zeby było pod ludzi i żeby nikt sobie krzywdy nie zrobił. a nie żeby szybko pojechać do domu.
Box kosztuje tyle samo ale jest murowany a nie jakiś namiot posrany z puzzlami.
Łazienki i wody do ciula. Hotelik jak komuś nie odpowiada bus czy namiot. restauracja ...
A o i Pannonia nie drze opon schodzą normalnie i w miarę równo z dwóch stron.

No w ogóle inny świat. To samo na Brnie, Slovakii, Moście i Hungaro. Tyle, ze Brno i Most drogie.
A Węgrzy budują trzeci tor pod Balatonem :shock:

Olać Poznań. Szkoda, bo to najbliżej i fajny tor, ale dopóki z niego komuna nie zniknie to unikać jak ognia.
przeczytałem co 10 zdanie z tej krótkiej powieści pod tyt. "Tor Poznań" autorstwa Kuchy, ale z ideą się zgadzam: Olać Poznań

Awatar użytkownika
bartekst87
Posty: 279
Rejestracja: 25 sty 2013, o 23:42
Motocykl: Suzuki GSX-R 750 k8
Imię: Bartek
Skąd: Konin

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: bartekst87 » 2 sty 2016, o 14:02

Nie jeździłem na Poznaniu ale kilka razy byłem popatrzeć jak znajomi szaleją po torze. Nie ma co narzekać tak na ten Poznań, jest to jedyny taki tor w Polsce gdzie można poszaleć, pozostałe to tylko cartingi. Największym problemem toru jest ten yeb..ny limit głośności wydechu. Nikt nie ma pewności czy na akcesoryjnym tłumiku z db-kilerem przejdzie test i zostanie dopuszczony do jazdy. Dużo ludzi lata na seriach. Co do innych torów, znajomy z wioski jeździ na Slovakia Ring, olał Poznań przez te normy hałasu - generalnie sobie chwali tylko największym problemem jest podróż, z centrum Polski jest kawał drogi.

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 4 sty 2016, o 10:59

QH1 pisze:Oj koledzy to ja Was z Poznaniem muszę zmartwić:
1. Dwa dni to minimum dwa koła. Zapomniałeś o koszcie największym opony, klocki.
Poznań strasznie żre opony (do tego słaby prąd i się wyjeżdża na zimnych więc lecą tym bardziej). Jak się komuś uda na tylnej dwa dni to musialby jechać jak ... . Mój rekord w zimny dzień to na nówce SC dwie sesje ... :shock: (zmimny był dzień i to było dzikie K6 ale 3 opony na dwa dni to boli ...) Przednia opona to max 4 dni.
Klocki starczają też na 4 - 5 dni.
Olej też wypada wymienić co parę wyjazdów anie 6kkm.
2. Z pomiarami głośności to jest gorzej niż źle. Ja przed wyjazdem założyłem dużą puchę yoshimury pojechałem na stację diagnostyczną i zrobiłem pomiar 95dB - czyli na styk nawet na drogę. A tu po 4 sesji przychodzi do mnie smutny gościu i mówi, że mam za głośno na pomiarze dynamicznym na prostej. Pytam kiedy mierzył ... no jak dwóch wyprzedzałem i zjechałem do srodka prostej. No to pytam, czy umieją mierzyć bo 1. tych dwóch robiło tło akustyczne a tak nie wolno mierzyć i był jeszcze wiatr duży a moze byc chyba do 5m/sek. A on dalej swoje, że mam nie gazować na prostej albo wypierdalać z toru ... :shock: jak nie gazować człowiek się ścigać przyjeżdża i ma nie gazować albo 6tkę zapinać tam gdzie się jeszcze 4kę kończy??? Zrobiłem jak sugerował - tzn spieprzyłem stamtąd i mam ich w dupie.
3. Organizacja hu...nia z grzybnią i wodorosty. Pięknie łądnie aż zapłacisz potem mają wylane na wszystko i wszystkich. Najlepiej, zebyś nie jeździł. Z tym pomiarem głośności dzownię do nich i pytam czy bez kata z dużą puszka wystarczy a ten mi mówi " przyjeżdżaj się zobaczy" no to pytam a jak będzie głośno ... " nie będziesz jeździł" jakiś zwrot kasy "no co ty? to twoje ryzyko" ... .
Prądu brak. Wody ciepłej brak. NIczego dla ludzi, nalepka i wyp ...
Czasem nie na każdym winklu są flagowi ...
Przyjeżdżamy we wrześniu. Rano mokro i 4st celsjusza. Zaczyna grupa A. Ide pytam, czy nie można o godzinę przesunąć (normalni organizatorzy tak robią i zaczyna D, zamiana jest dopiero przy przerwie obiadowej) odpowiedź? no? ... "możecie nie wyjeżdżać". :lol:
HIWD - wyjeżdżamy za nami podnosi się tuman kurzu - poczułęm się jak na DRZ a na winku przed mostkiem SIANO na nitce :lol: . Kurna jakaś czyszczarka jak na Brnie albo Pannoni? No skąd? Ślizgaliśmy się jak na śniegu przez dwie sesje. Oczywiście czasów zero.
4. Cena 400pln to z dupy cena za taki tor i zero organizacji.
5. Motokarta sranie w banie - zwykłe naciąganie. A jeszcze jak chcesz zdać rano to zapomnij o pierwszej albo i dwóch sesjach - ale cóż jeździc tam nie musisz wcale.
6. Jak jest olej na torze to sprzątają ponad godzinę - nikomu nic nie mówiąc ...
7. W wyściugu nie pojedziesz jak nie masz licencji, badań ... możesz napierdzielać cały dzień bo bandach ile chcesz , ale wyścig tylko dla uprzywilejowanych. A to już inna jazda jest i najlepsza bo się najwięcej uczysz - przed tobą szybsi, za tobą wolniejsi no i 3 sek każdy czas poprawia ...
8. Aaaaaaaaaaaaa bym zapomniał. Zero grupowania ludzi. Każdy sie zapisuje gdzie chce. Jak ma nowe BMW to se idzie do A i dumny zamula 1,58 i nikt go jak gdzie indziej nie przegrupuje. Potem są wypadki bo w jednej grupie jeździ początkujący ponad 2min i szybsi co robią 1,40 i się wcinają na każdym winklu jak na wyścigu ...

Ogólnie syf malaria. Jak będzie zlot forum moge na jeden dzień przyjechać najwyżej ... nie będę jeździł :lol:

Olać Poznań. Szkoda, bo to najbliżej i fajny tor, ale dopóki z niego komuna nie zniknie to unikać jak ognia.
zgadzam się z Tobą ale nie ze wszystkim.

1. byłem 3 razy na poznaniu po 1 dniu, byłem na oponach drogowych czas zrobiłem 1:48 na drogowej gumie rosso corsa, i 1:47 z kocami grzewczymi i oponie drogowej za 80zl uzywanej metz k3.
zużycie? hmm nie wiem albo ja słabo odwijam (ale czas nie najgorszy) opony baaaardzo słabo mi sie zużywają, po takim jednym dniu nie widzę zbytniego zuzyucia na takiej drogowej oponie, wiec jak ktoś jeździ w miarę amatorsko nie musi się bać tego co piszesz, po klockach itp też nie widzę zużycia ale klocki mam zwykle sintermetalowe nie carbonowe.

2. pomiar glosności, na cbr mialem oryginalny tlumik to zero problemu, gixem byłem na mojej yoshimurze z db kilerem na stacji diagnostycznej wychodzi 102dBa i nie miałem najmniejszych problemów z wjazdem itp byłem dwa razy po jednym dniu w różnych terminach, mój kumpel pojechał w ogole na pałe na pełnym przelocie i dopiero na 4 sesji kazali mu wlozyc db kiler.

3. tutaj troche racji masz, ale u mnie było odwrotnie zaczynalismy rano jazdy i zaczelo padać, bez problemowo organizatorzy przesunęli kosztem przerwy obiadowej pierwsza sesje o ponad godzine przez co nikt nie musiał jeździć w deszczu. rano widzialem jeździł jakiś ciągnik i czyscił maszyną jakąś cały tor więc z tym tez w moim przypadku nie było problemu.
ale z tymi brakami zwrotów kasy itd to faktycznie lipa wiec najlepiej zmierzyc tlumik wczesniej lub pojechac na seryjnym, jednak też znowu nie jest tak dramatycznie jak piszesz bo np gdy drugiego dnia spadł deszcz caly dzien został odwolany a ja dostałem zwrot kasy w postaci vouchera na jeden dzien do wykorzystania do konca roku więc pojechalem sobie za miesiac czy półtorej znowu.

4 cena, no wiadomo za wysoko niestety :/

5. motokarta moim zdaniem jak najbardziej spoko każdy powinien znać flagi obowiązujące na torze i jak sie zachowac wiec taki prosty egzamin jest jak najbardziej OK, w moim przypadku nie straciłem żadnej sesji zdałem motokarte i przejeździłem wszystkie sesje łącznie z pierwszą.

6. na szczescie gdy bylem nie bylo oleju na torze wiec sie nie wypowiem.

7. zgadzam sie brak mozliwosci wystartowania w amatorskim wyscigu troche szkoda wiele osob by chcialo sprobować, a tu lipa bo trzeba robic kupe badan kart jakiś czlonkostw to automobilklubów itp to masakra kupe latania i kupe kasy.

8. tutaj też wlasnie mnie najbardziej denerwuje ta sprawa ale i tak juz nie jest źle dla tych najszybszych bo teraz są 4 grupy ABCD więc sporo osób w granicach 2 minut idzie najpierw do C, ale niestety obok nas goscie wpadli i oni wszyscy idą do B ja mowie spoko a jakie czasy robicie a oni że aaa w tamtym roku miałem 1:55 czy tam coś koło tego no ok i pojechali potem pytam jaki czas robisz a on 1:58 bo cos gorzej mu idzie w tym roku hehe, no i wlasnie potem mialem takie akcje ze ja jadę 1:47 wszystko super fajnie i trafiasz goscia ktory jedzie ponad 10s wolniej i robi sie niebezpiecznie a dodatkowo jak wirażowy przyśnie albo go nie ma to nie machnie niebieską flagą i się robi średnio bezpiecznie bo maszyny mocne wszystkie litrowe i trzeba gdzieś się wpychać no ale jakoś tam można w miarę bezpiecznie to zrobić gorzej mają ludzie na 600 z takimi właśnie na litrach mocnych co jeżdżą po 2 minuty.
Po prostu powinno być to sprawdzane kto jeździ jakie czasy i do jakiej grupy chce się zapisać i wtedy by było jak w regulaminie jak sie nie miescisz z czasami to nie mozesz w danej grupie pojechać.

ogólnie ja polecam Poznań jest mi tam super, nie mam doświadczenia torowego bo biała podlaska 3 razy to co to za torowanie na lotnisku, ale i też nie pojadę nigdzie dalej bo ja na tor poznań z mazur mam 450km w jedną stronę, i chcąc jechać jeszcze dalej na południe musiałbym dołożyć drugie 400 co przekracza mój i tak napięty budżet itp, ja ogólnie polecam dla każdego amatora taki wyjazd to mega lekcja nauki jazdy można się wyżyć niesamowicie pościgać z kumplami i innymi.

Awatar użytkownika
QH1
Posty: 606
Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
Imię: Marcin
Skąd: Wrocław

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: QH1 » 4 sty 2016, o 19:47

:lol: No i właśnie w tym sęk. Brak odniesienia.
Jak porównujecie Poznań do Białej Podlaskiej albo innych kartingow to się nie dziwię. Ale pojedźcie raz na porządny tor z porządnym organizatorem to Was na Poznaniu szlag trafi.
Jak ktoś chce pojeździć i robi moto ... to jaki sens ma potem zakładanie dBkillerów albo std puszek?

Aaaaaaaaaaaaaaa zapomniałem. Ja miałem 95db pomierzone i się przypierdzielili ale jak ich znajomkowie walą na pełnych wyjcach to jest ok - to właśnie to komunistyczne bagno. Równi i równiejsi.

Jak w K6 miałem standard tłumik to nie było problemu oprócz tego, ze nikt mnie nie słyszał na torze ze mną włącznie :lol:

Oczywiście każdy jeździ gdzie chce i jak widać Poznań ma wszystkich w dupie ... bo dalej ma chętnych bo ... nie ma konkurencji.

Nie ciekawi Was , że Ausriacy i Niemcy się tłuką i organizują co chwilę trackday'e na 5ciu torach w Czechach na Słowacji i Węgrzech a u nas na Poznaniu jakoś nie? :lol: :lol: :lol:

P.S. Jak jesteś z Mazur to masz podobny do Poznania tor koło Kowna za grosze. W zeszłym roku wjazd kosztował coś 15dolców/dzień. Trochę tam miejscami blisko też bandy a czasem i drzewa ale chłopaki z MAzur mówili, ze malina (pomimo dziur)

Awatar użytkownika
matix19
Posty: 1034
Rejestracja: 1 cze 2010, o 09:08
Motocykl: ZX10R 3gen
Wymarzony motocykl: RSV4
Imię: Mateusz
Skąd: Ostrołęka

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: matix19 » 4 sty 2016, o 19:59

Ja może przetestuję Kowno w tym roku, mam chyba 300km

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 4 sty 2016, o 21:20

QH ja nigdzie nie napisałem że Poznań jest najlepszy na świecie więc nie wciskaj mi słów których nie napisałem odniosłem się do tego co napisałes po prostu że ja mam inne wrażenia nie twierdzę że kłamiesz i sobie to zmysliles po prostu mówię jak ja miałem podczas tych 3 wyjazdów na których byłem i nie porównuje go do białej Podlaskiej bo nie ma do czego napisałem że ja nie mam doświadczenia torowego bo 3 razy na białej to żadne doświadczenie torowe więc nie wiem o co ci chodzi. Ja wiem że może do ścigania się już na dobre Poznań jest do dupy ja przedstawiłem to z pozycji amatora który jedzie raz dwa razy w roku pojeździć dla zabawy i wierzę nie musisz mnie przekonywać że te tory które wymieniles są o niebo lepsze ale ja osobiście pewnie nie pojadę 1 tys km w jedną stronę bo dla mnie biedaka z mazur wyjazd na Poznań to już duży koszt.

A Kowno tam mam i bliżej bo coś koło 300km ale ja tam osobiście raczej nie pojadę ten tor mnie przeraża chyba bardziej jak lotnisko w białej jest tak nierówno i tak szybko że ja zwyczajnie się boję tam jechać a i miejsca na glebę też nie za wiele. Sporo znajomych się tam poważnie zgruzowalo i fakt te ichne track daye są całkiem tanie ale już wyjazd z grupą olsztynska wcale nie robi się tanio i Poznań mnie wyjdzie 100 czy 200zl więcej a mam w miarę równo mam kostki pomiarowe itp itd dlatego pomimo tych wszystkich niedociągnięć o których piszesz to i tak warto i ja polecam bo jest mega fun

Awatar użytkownika
QH1
Posty: 606
Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
Imię: Marcin
Skąd: Wrocław

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: QH1 » 4 sty 2016, o 21:56

:shock: niczego Ci nie wciskam. Relax.
Każdy jeździ gdzie chce.
Jeśli jedziesz Poznan na drogowych oponach 1,47 to Ci całkiem nieźle idzie. Hehehe ja robię biedne 1,45 :lol: zarzynając opony ...
Poznań ma fajną nitkę (szkoda tylko, ze całkiem płaską) i jest najbliżej i jest polski.
Wszystkie wady to organizator. I tu mi żal, że ludzie maja takie małe wymagania - bo to wspiera tę poznańską bylejakość, towarzystwo wzajemnej adoracji i olewanie bądź co bądź klientów takich jak Ty i ja którzy płaca ciężkie pieniądze.
Podstawa to konkurencja. Jak ktoś na innym torze olewa to nie ma ludzi i pada. Jak sie stara to zarabia a o miejsce cieżko. Spróbuj się załapać na Fiale na niektóre treningi pomimo jego wysokich cen :D .
Co do pomiarów głośności. Łamią po prostu prawo. Przeczytałem chyba wszystkie przepisy o pomiarach hałasu i odnośnie tła i prędkości wiatru przy pomiarach to oni chyba nie maja bladego pojęcia albo ... olewaja to jak wszystko. Jakby pare lat temu jak sie zaczynał problem posadzili więcej sosen albo postawili ekrany to by dziś nie było tematu. Ale po co? Jak można po prostu co któregoś klienta (jak juz zapłaci) wygonić z toru a swoi niech hałasują jak chcą.

Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 4 sty 2016, o 22:44

Sciagnijcie kogos z Inspektoratu Ochrony Srodowiska na tor i niech pomiary porzadne zrobia :) Tak jak QH1 pisze - nie ma konkurencji, to robia co chca, jest monopol plus stare dziadki na stolkach i tyle, a nowych zapowiadanych torow jak nie bylo w Polsce, tak nie ma. Pionki tez chyba juz zdechly przez urzedasow.

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 5 sty 2016, o 08:06

Kaczan to już nie jedna komisja była i zawsze jest za głośno i oni płacą jakieś tam kary stąd właśnie te ograniczanie głośności a co najlepsze obok za płotem jest lotnisko i nikomu nie przeszkadza.
Zgadza się te pomiary są z dupy bo i przy wyjeździe z depo pomiar nie jest robiony prawidłowo ani ten dynamiczny jak piszesz. Miałeś pecha naprawdę znajomy też wyjechał z dB kilerem najpierw a później wyjął i walił bez i nikt go nie zdjął ale tu może być to co piszesz bo on był już członkiem AW i do tego oplacone starty w rookie 1000 więc może patrzyli na niego z przymrużeniem oka jak napisałeś. Strasznie przykro i szkoda że jedyny fajny i profesjonalny obiekt w Polsce jest tak drogi i takie są niedociągnięcia ale jak QH napisałes ludzi mają opór praktycznie na każdym speeddayu brak miejsc więc po co coś robić jak kasa płynie a widać że świadomość ludzi rośnie i więcej ludzi chce przyjeżdżać na tor nie tylko scigami i nie każdy jedzie się ścigać i klientów będzie ciągle dużo teraz czekać tylko jeszcze podwyżki cen bo jak można dużo zarobić to dlaczego by nie więcej jak to Polak pomyśli.
Dodam jeszcze że nie tylko w Polsce jest pomiar głośności kumpel był na torze w Assen w Holandii i też był pomiar na prostej start meta

Awatar użytkownika
sonr
Posty: 235
Rejestracja: 29 wrz 2013, o 15:43
Motocykl: GSX-R 600 K3 Alstare
Wymarzony motocykl: GSX-R 1000 K6
Imię: Kornel
Skąd: Radom

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: sonr » 5 sty 2016, o 11:37

Ja wyrażę swoją opinię po pierwszym dniu na torze Poznań. Jak dotąd moim doświadczeniem jest Radomring , który mam pod nosem :) Fajnie bo jest techniczny ale już się znudził cotygodniowy upalaniem po 2 dni w tygodniu jak pogoda miarodajna. W tym sezonie spróbuję sił na Poznaniu , Lublinie i może Jastrząb. :) Fajnie jakby kogoś można było spotkać z forum na Poznaniu , Radomiu wymienić spostrzeżenia jak i się poscigac :D

Awatar użytkownika
1000
Posty: 93
Rejestracja: 9 lis 2015, o 13:44
Motocykl: K3 1000
Imię: Olek
Skąd: Śląsk

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: 1000 » 5 sty 2016, o 13:03

Ja byłem w Radomiu pierwszy raz w zeszłym roku i wrażenia pozytywne, tylko organizacja... Przyjechaliśmy w niedzielę ponad godzinę przed popołudniową sesją i lipa, dawno miejsc nie ma... Jakimś cudem jednak sie udało ;) a w trakcie jazd atrakcje typu usuwanie oleju z nawierzchni po jakiejś glebie-akcja "kierownika" na skuterze z miotłą pod pachą-to trzeba zobaczyc :D W podobnym klimacie (obiekt, nie organizacja) Kisielin-lubie ten tor, byłem kilka razy. Najbliżej mam Brno i jak zakosztowałem jazdy na nim to....zmieniłem moto :) W tym roku chyba najczęściej tam właśnie będę śmigał :) A Poznań-byłem kilka lat wstecz, wrażenia pozytywne chociaż temat z pomiarem głośności to jakaś paranoja ale mimo to chętnie znowu tam zajrzę...
Fajnie by było sie zorganizować na wspólne torowanie :)

Awatar użytkownika
515Bartek
Posty: 1082
Rejestracja: 23 kwie 2015, o 00:29
Motocykl: k6 750
Imię: Bartek
Skąd: Radom

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: 515Bartek » 5 sty 2016, o 13:21

kierownik na skuterku to klasyka :D :D

dlatego ja nigdy nie jezdze w weekend bo to zadna jazda tylko omijanie innych na torze :)

ja zawsze wybieralem sobie poniedizalek i praktycznie caly tor dla siebie bo lacznie 3/4 maszynki przez caly dizen
Obrazek

Awatar użytkownika
sonr
Posty: 235
Rejestracja: 29 wrz 2013, o 15:43
Motocykl: GSX-R 600 K3 Alstare
Wymarzony motocykl: GSX-R 1000 K6
Imię: Kornel
Skąd: Radom

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: sonr » 5 sty 2016, o 13:25

Dokładnie Bartek dobrze mówi Pon. Środy jest spoko. Raz z kumplami patrzylismy kalendarz i w sobotę był dostępny. I byliśmy sami :D na prostej trochę gumowania :D

Mirek na skuterku fajnie a ten starszy nie znam imienia również spoko. U mirka kupuję 1 sesje jeżdżę dwie :)

Awatar użytkownika
515Bartek
Posty: 1082
Rejestracja: 23 kwie 2015, o 00:29
Motocykl: k6 750
Imię: Bartek
Skąd: Radom

Re: Tory wyscigowe

Nieprzeczytany post autor: 515Bartek » 5 sty 2016, o 17:23

Kornel trzeba zrobic jakies rozpoczecie sezonu teraz na torze zeby sie rozruszac po zimie mysle ze osob z radomia zjedzie sie sporo :)

mozna tor wynajac jak sie zbierze duzo ludzi ciekawe ile taka przyjemnosc
Obrazek

ODPOWIEDZ