Zobaczymy jak się wszystko rozwinie
Dani faktycznie po tylu niepowodzeniach mógłby w końcu coś ugrać, jednak na razie więcej "komplikacji" i to dla wszystkich.
Dziś był pierwszy dzień testów w Valencii otwierający sezon 2016. Trochę oglądałem, więc takie małe podsumowanie tego co się działo. Przede wszystkim zmiany - nowe opony Michelin, ujednolicona elektronika, więcej paliwa, likwidacja kategorii open. Co do opon niestety było dziś sporo wywrotek z powodu uślizgów przodu, jednak mniej niż miało to miejsce wcześniej. Zawodnicy pracują teraz głownie nad poprawą balansu motocykla pod nowe opony, tak by przód był lepiej dociążony. Jest też dobra wiadomość odnośnie tych opon - na prośbę zawodników Michelin przygotował nowy typ intermediate, który przeznaczony jest do jazy w warunkach gdy nie jest ani definitywnie sucho ani mokro. Taki niby slick z malutkim bieżnikiem.
Generalnie czasy nie odbiegały jakoś bardzo mocno od tych z poprzedniego wyścigu, Marquez zrobił najlepszy czas (1:31:551), Viniales na Suzuki z dobra 4 pozycją.
Co do Suzuki, to była na żywo rozmowa z Davide Brivio (szef projektu Suzuki), który powiedział, że na 100% od Kataru będzie nowy silnik oraz skrzynia seamless, i być może nawet nowa rama. Co do skrzyni to w zasadzie już ją mają, ale nie widzieli sensu by na ostatnią rundę ją wprowadzać, ponieważ i tak trzeba to będzie teraz dostosować wszystko do elektroniki. Brivio zapytany o to jak widzi to co się dzieje teraz z Doktorem (kiedyś z nim współpracował w Yamasze) powiedział, że Valentino potrzebuje teraz dwóch miesięcy, by się otrząsnąć i pogodzić z tym co się stało, ale zapewne dzięki temu wróci mocniejszy tak jak to miało miejsce po 2006 roku.
Honda dostała nowy łagodniejszy piec, jednak rama została tegoroczna. Marquez jechał praktycznie w takim stylu tak jak w 2014, co może nie do końca dobrze wróżyć rywalizacji, jednak na początku zaliczył konkretnego dzwona już na drugim okrążeniu. No ale czas pokaże, nie wszystkie ekipy mają już nowe motocykle. Yamaha z nową M1'ką, w której wlew paliwa jest za siedzeniem.
Jeśli chodzi o stawkę, to jest trochę roszad, ale i jeden debiutant, Tito Rabat wskakuje na stare miejsce Reddinga, wygląda na to że już na starcie wygrał rookie of the year
Na razie tak to wygląda, jutro też zerknę może jeszcze jakieś ciekawe nowości ujrzą światło dzienne.