Strona 1 z 1

ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 8 lip 2012, o 20:01
autor: marcin1090
Witam, mam taki maly problem z odpalaniem mojego GSXR1000 K6
mianowicie jak jest zimny to odpala na dotyk i dzwięk rozrusznika jest normalny, jak przejade kawałek poprostu troche się zagrzeje silnik i wyłaczę go
próbując odpalić jest gorzej, odpala ale słychac jakby miał ciężko obrócić rozrusznik, myslałem że to aku, wiec kupiłem nowy Varte, ładowanie też sprawdzone u mechanika jest ok.
Pytanie, czy rozrusznik do wymiany czy może wystarczy cos przesmarować?
Czy może jeszcze cos innego?
Dzieki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Marcin

Re: ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 8 lip 2012, o 20:35
autor: Puyol187
A sprawdzałeś luz zaworowy?? Jaki przebieg ma moto? czy już luz był regulowany ??

Re: ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 9 lip 2012, o 08:46
autor: h3rflik
Ja bym sprawdził jednak rozrusznik - kiedyś miałem podobny przypadek tylko, że mi ciepły wogóle nie odpalał. U mnie wyrobiły się tuleje i jak się rozgrzał to rdzeń wirnika się odkształcał i dotykał do obudowy robiąc zwarcie. Dopóki nie ostygł i nie wrócił na swoje miejsce nie dało rady go odpalić.

Re: ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 9 lip 2012, o 11:12
autor: marcin1090
Przebieg to 28000tyś, luz nie byl sprawdzany.
Byłem u mechanika i napomknoł cos o sprzęgiełku rozrusznika.
Powiedział też że czasem wystarczy przesmarować.
Niewiem, odstawie go z na warsztat niech cos z tym robią, jutro jade bo w weekend chciałbym mieć moto do dyspozycji.
Jak sie dowiem co to było odrazu napisze.
Dzieki chłopaki za pomoc.
Pozdrawiam
Marcin

Re: ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 10 lip 2012, o 11:11
autor: TomCiu
Też jestem ciekawy co z tego wyjdzie bo też mam problem z odpalaniem na rozgrzanym silniku. Tylko, że u mnie rozrusznik kręci jak głupi ale dłużej trzeba przytrzymać, żeby odpalił. Ktoś wie, jaki jest koszt regulacji tego luzu zaworowego? Napisz co mechanik zrobił u Ciebie

Re: ciepły gorzej odpala 1000 K6

: 10 lip 2012, o 19:10
autor: marcin1090
własnie wrócilem od mechanika, no i nie jest wesoło.... :(
po ściagnięciu obudowy rozrusznika okazało sie że tulejka trzymajaca jedna z zębatek (ta mała) ma luz w gnieździe w bloku silnika, zrobiło sie jajko poprostu z tego otworu,
teraz nic innego nie zostaje jak rozwiercenie i nabicie nowej tuleji, która zastapi ten otwór w bloku i poskładanie wszystkiego do kupy.
Poprostu kantowało mi te trybo którym obraca rozrusznik.
Czemu na zimnym dobrze odpalał niewiem, bo ten luz był konkretny.
Dobrze że nic powarzniejszego sie nie stało, bo za tymi trybami chodzi łańcuszek rozrzadu, wiec jakby sie coś ukruszyło i wpadło pod łancuszek to była by lipa.
Pozdrawiam Wszystkich i Dzieki za chęć pomocy, ale jednak najlepiej pojechac niech rozebiorą zdiagnozują fachowcy.
Ja odbieram w sobote maszyne i latam dalej (oby bez przygód)
Pozdrawiam

Marcin