Przy okazji demontażu przedniego koła postanowiłem zajrzeć do zacisków.
Pytanie będzie szybkie:
Czy taki stan klocków kwalifikuje je do wymiany?
Moto hamuje jak marzenie, nie ma się do czego przyczepić.
Okładziny są jeszcze grube. Z drugiej strony wygląda to podobnie.
Klocki do wymiany?
-
- Nowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 paź 2018, o 14:42
- Motocykl: GSXR 750 K2
- Imię: Artur
- Skąd: Łódź
- QH1
- Posty: 606
- Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
- Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
- Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
- Imię: Marcin
- Skąd: Wrocław
Re: Klocki do wymiany?
Normalne w carbonowych klockach. Sa kruche i tyle.
Jak sie boisz taśmowkę i zjedź z 0,5 mm na równo. Ja bym zakładał.
Jak sie boisz taśmowkę i zjedź z 0,5 mm na równo. Ja bym zakładał.
- Mundek
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 maja 2011, o 10:00
- Motocykl: GSX-R 750 K8; VFR 800
Re: Klocki do wymiany?
Tez bym zakladal, dotra sie i wyrownaja z uplywem kilometrow. To niewielki ubytek materialu w stusunku do calej powierzchni roboczej klocka.
Pozdro Mundek!
VFR 800 - fajna kanapa
Gikser - czysta adrenalina
VFR 800 - fajna kanapa
Gikser - czysta adrenalina