tyle zostało z cbrki po czołowym zdeżeniu przy 60km/h

[tasiek]

tylko że z ubezpieczalni byli porobili foty przyszło pismo z uszkodzonymi częściami było ich ponad sto! ale nie przyszła wycena kosztów brat się wkurzył i powierzył sprawę adwokatowi który zajmuje się wywalczeniem odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu a i jeszcze ta babka miała OC w GENERALI a od nich ciężko odzyskać kasę już kilka reportaży widziałem na turbo

[Special]

ja podobna sprawe zalatwilem w ten sposob
zadzwonilem do rzu i babeczka powiedziala mi zeby wyslac jakiegokolwiek emaila do likwidatora i w adresie email gdzie jest miejsce na tkz dw(do wiadomosci wpisal jej adres email czyli bioro@rzu.gov.pl
i po dwuch godzinach email zwrotny otrzymalem juz z wycena i takimi tam

[tasiek]

dzięki koledzy za pomoc na pewno przekażę bratu informacje

[Special]

dziekuje