Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 21:11
- Motocykl: GSX-R 600 K3
- Wymarzony motocykl: Yamaha r1 rn19
- Imię: Mateusz
- Skąd: Płock
- Lokalizacja: Płock
Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Witam mój znajomy niedawno miał wypadek motocyklowy z jego winy, niestety był bez prawa jazdy. Oczywiście pokrył wszelkie koszty naprawy samochodu i nie dostał odszkodowania z oc- rzecz normalna. Teraz nasuwa się pytanie czy PZU wypłaci mu odszkodowanie za złamania i ogólne obrażenia ? Dowiadywał się z niepewnych źródeł, że jak był bez prawa jazdy to nawet i zdrowotnego nie dostanie. Co o tym myślicie? może jest tu jakiś ekspert
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- sliwoz
- Posty: 373
- Rejestracja: 21 kwie 2011, o 22:20
- Motocykl: GSXR 600K7
- Wymarzony motocykl: mam ;)
- Imię: Bartek
- Skąd: Zielona Góra
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Nie jestem ekspertem ale jeżeli nie miał uprawnień to WĄTPIĘ, że coś dostanie. Ubezpieczalnie ogólnie zaniżają odszkodowania nie mówiąc już o takie sytuacji. Ale najlepiej zadzwonić do ubezpieczalni i zapytać Dobrze, że nikogo nie zabił...
- Carlos
- Nowy
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 14:03
- Motocykl: k1
- Imię: Karol
- Skąd: Lublin
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Małe szanse, że coś dostanie. Ja jak skladałem papiery do ubezpieczalni za złamany obojczyk to chcieli moje prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie motocykla i szczegółowy opis wypadku a w tamtym roku jak gość wymusił mi pierwszeństwo to w pzu chcieli nawet oswiadczenie, że w chwili wypadku miałem kask na głowie. Oni tylko szukaja pretekstu zeby zaplacić mniej albo w ogóle, a brak prawa jazdy to dobry powód
- Patrycjusz29
- Posty: 1230
- Rejestracja: 10 sie 2013, o 20:19
- Motocykl: Suzuki GSXR1000 K3
- Wymarzony motocykl: SUZA
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
JA miałem wypadek bez uprawnień dawno temu to oc pokrywało wszystko a teraz się pozmieniało to na 100% nie dostanie ani 1zł
- matix19
- Posty: 1034
- Rejestracja: 1 cze 2010, o 09:08
- Motocykl: ZX10R 3gen
- Wymarzony motocykl: RSV4
- Imię: Mateusz
- Skąd: Ostrołęka
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Też kiedyś miałem bez uprawnień co prawda jeszcze na skuterku, wjechałem w tył gościowi i bez problemu dostał odszkodowanie i jeszcze miał drzwi porysowanie a to nie ja zrobiłem to i za to mu dali. Kiedyś to szło nawet zarobić na tych odszkodowaniach
- Antek
- Posty: 306
- Rejestracja: 22 sty 2014, o 16:40
- Motocykl: Suzuki GSX-R 600 K7
- Imię: Anton
- Skąd: Poraj/Częstochowa
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Jeżeli spowodował wypadek nie mając uprawnień, nie należy mu się nic. Ubezpieczenie jest nie ważne, jest to zapisane w umowie z ubezpieczycielem.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 5 gru 2012, o 17:09
- Motocykl: R46 RJ095
- Wymarzony motocykl: Panigale
- Imię: Dany
- Skąd: MC Podl
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Ale tu mowa chyba o obrażeniach sprawcy a nie poszkodowanego.
No i oczywiście nie dostanie NIC od ubezpieczyciela. Niech się cieszy że za pobyt w szpitalu i leczenie nie musi płacić...
No i oczywiście nie dostanie NIC od ubezpieczyciela. Niech się cieszy że za pobyt w szpitalu i leczenie nie musi płacić...
- ToMsOn
- Posty: 3147
- Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
- Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
- Wymarzony motocykl: H2R
- Imię: Tomas
- Skąd: <DKL>
- Lokalizacja: Cała Polska
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
To jest właśnie największy problem z braku prawo jazdy...
Sam po szkodzie to dosłownie przy każdej okazji robią czy to zdjęcia czy to po prostu ksero wszystkich dokumentów a prawko jest jednym z częstych branych w ogóle pod uwagę przy wypłaceniu jakiejkolwiek kasy. Tak czy siak na miejscu kolegi odezwałbym się do dobrego adwokata czy po prostu radcy prawnego i popytał co dalej. Powiedz mi tylko jeszcze czy kolega w ogóle nie ma prawka czy po prostu nie posiada kategorii "A" ??
Sam po szkodzie to dosłownie przy każdej okazji robią czy to zdjęcia czy to po prostu ksero wszystkich dokumentów a prawko jest jednym z częstych branych w ogóle pod uwagę przy wypłaceniu jakiejkolwiek kasy. Tak czy siak na miejscu kolegi odezwałbym się do dobrego adwokata czy po prostu radcy prawnego i popytał co dalej. Powiedz mi tylko jeszcze czy kolega w ogóle nie ma prawka czy po prostu nie posiada kategorii "A" ??
# Blue Ninja ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=11672 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 12 wrz 2014, o 21:56
- Motocykl: gsx750r srad
- Imię: Łukasz
- Skąd: Szczecin
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Koleś numer zrobił. Wjechał gosciowi w dupe autem, prawko ma tylko na "A" i z tego co wiem ubezpieczalnia poszkodowanemu wyplaci kase za szkody, ale bedzie chciala kase od kumpla. Zgadza sie ? pewien nie jestem ale o takim obrocie sprawy slyszalem.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 21:11
- Motocykl: GSX-R 600 K3
- Wymarzony motocykl: Yamaha r1 rn19
- Imię: Mateusz
- Skąd: Płock
- Lokalizacja: Płock
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Kolega nie ma żadnej kategorii
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
ToMsOn pisze:To jest właśnie największy problem z braku prawo jazdy...
Sam po szkodzie to dosłownie przy każdej okazji robią czy to zdjęcia czy to po prostu ksero wszystkich dokumentów a prawko jest jednym z częstych branych w ogóle pod uwagę przy wypłaceniu jakiejkolwiek kasy. Tak czy siak na miejscu kolegi odezwałbym się do dobrego adwokata czy po prostu radcy prawnego i popytał co dalej. Powiedz mi tylko jeszcze czy kolega w ogóle nie ma prawka czy po prostu nie posiada kategorii "A" ??
wydaje mi sie, ze to czy mial A czy nie mial wcale nic nie robi. brak danej kategorii i mandat 300zl to jest przy normalnej kontrolii.
w razie bicia to dziala jako "brak uprawnien = nie miales prawa byc wtedy na drodze w tym pojezdzie" i krotka pilka.
- ToMsOn
- Posty: 3147
- Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
- Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
- Wymarzony motocykl: H2R
- Imię: Tomas
- Skąd: <DKL>
- Lokalizacja: Cała Polska
Re: Jazda bez uprawnień a odszkodowanie
Ogólnie jest tak jeśli to twój kolega jest winien (a piszesz że tak) nie ma szans na żadne odszkodowanie zdrowotne z PZU inaczej jakby był poszkodowanym to być może dało by się coś tym jeszcze zrobić (bo brak uprawnień to wykroczenie) chociaż też pewnie nie byłoby łatwo...
Tak powiem ci na swoim przypadku gdyby nie to że jestem poszkodowanym to o walkę o kasę za moją połamaną łapę, moto i resztę gratów nie było by mowy bo to jest kasa z OC sprawcy a tak jak u twojego kolegi to z kogo niby mają ściągać ? skoro on sam zawinił i do tego był bez uprawnień to jeszcze musiał pokryć dodatkowo wszystkie koszty.
Tak powiem ci na swoim przypadku gdyby nie to że jestem poszkodowanym to o walkę o kasę za moją połamaną łapę, moto i resztę gratów nie było by mowy bo to jest kasa z OC sprawcy a tak jak u twojego kolegi to z kogo niby mają ściągać ? skoro on sam zawinił i do tego był bez uprawnień to jeszcze musiał pokryć dodatkowo wszystkie koszty.
# Blue Ninja ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=11672 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #