Forum Suzuki GSX-R

to sie nie pochylaj do przodu

Odchylasz się do tyłu, odkręcasz gwałtownie gaz ale z wyczuciem i w litrze ciągnie na koło już od 5 5,5 kprm a później tylko balans i wyczucie żeby się nie nakryć motocyklem

Robercik pisze:jestem stosunkowo świeżym motonitą, ale z samego gazu nie mogę na jedynce ponieść swojego srada 600

posuń tyłek na koniec kanapy, i spróbuj gwałtownie odkręcić manetkę, jak nic się nie stanie, to odkręć, zakręć, i odkręć jednocześnie szarpiąc delikatnie sprzęta do góry.

Martinez zz Najlepszą ekipą motocyklową poproszoną do teledysku
Efekt My czas : 0,28sek / 0,32sek / 4,17sek / 4,21sek / 5,18 / 5,35 / 5,43 /
Tak dla oka coś Mojego wam dodam

http://www.youtube.com/watch?v=lAQZhlaE ... ce=message

a tak wlasnie jak polecacie z gazu czy z redukcji?:) tez bym sie chcial zaczac uczyc ale sie troche cykam o sprzeta;p dajcie rade:)

turbok2 ja też niedawno się zacząłem uczyć swoim sradem i powiem Ci że lepiej wychodzi strzał ze sprzęgła,wtedy można lepiej wyczuć moto...Ja tak daje do 10tys.obr , póżniej szybki strzał, a póżniej to już trzeba się przełamać bo wydaje się jak byś mial zaraz glebnąć:) ale w rzeczywistości wcale nie jest to trudne..także powodzenia w gumowaniu;)

mlusiek1590 pisze:turbok2 ja też niedawno się zacząłem uczyć swoim sradem i powiem Ci że lepiej wychodzi strzał ze sprzęgła,wtedy można lepiej wyczuć moto...Ja tak daje do 10tys.obr , póżniej szybki strzał, a póżniej to już trzeba się przełamać bo wydaje się jak byś mial zaraz glebnąć:) ale w rzeczywistości wcale nie jest to trudne..także powodzenia w gumowaniu;)

Z 1 czy 2 biegu??

To co opisałem to z pierwszego ... a z drugiego troche więcej musisz przeciągnąć żeby postawic no i oczywiście prędkości już sporo wyższe.

mlusiek1590 pisze:turbok2 ja też niedawno się zacząłem uczyć swoim sradem i powiem Ci że lepiej wychodzi strzał ze sprzęgła,wtedy można lepiej wyczuć moto...Ja tak daje do 10tys.obr , póżniej szybki strzał, a póżniej to już trzeba się przełamać bo wydaje się jak byś mial zaraz glebnąć:)

Ja miałem odwrotnie, wydawało mi się, ze nie glebne a się glebnąłem

no niestety bywa i tak... ale trzeba się uczyć na błędach...

tylko lepiej, żeby te błędy dały szansę na wyciągnięcie wniosków i poprawę wyników ;-D generalnie to poćwiczyć trzeba na początek podnoszenie i lądowanie z użyciem hamulca i podkręcenie końcówki gazem, co by za szybko gwoźdźmi uszczelniaczy amortyzatora i łożyska główki ramy nie ubić a podnoszenie coraz wyżej i długie gumy powinny przyjść z czasem.

a jak u was wygląda sprawa ze stopalami, że tak z ciekawości zapytam, praktykuje ktoś?

AirWolf pisze:tylko lepiej, żeby te błędy dały szansę na wyciągnięcie wniosków i poprawę wyników ;-D generalnie to poćwiczyć trzeba na początek podnoszenie i lądowanie z użyciem hamulca i podkręcenie końcówki gazem, co by za szybko gwoźdźmi uszczelniaczy amortyzatora i łożyska główki ramy nie ubić a podnoszenie coraz wyżej i długie gumy powinny przyjść z czasem.

a jak u was wygląda sprawa ze stopalami, że tak z ciekawości zapytam, praktykuje ktoś?

Ja jeszcze nie próbowałem ani wheelie ani stoppie,po prostu boje się jeszcze ale chciał bym sie nauczyć....może kiedyś:)

Witam a ja sie nad tym zastanawiam, mianowicie: gdy miałem niedawno r6 2004r to na koło z jedynki z gazu dawałem od 40km/h. Teraz zmieniłem moto na gixa 750 k6 i próbowałem przy takiej niskiej prędkości to motor jakby się dławił. Natomiast przy prędkości powiedzmy 80km/h wystrzela w óre jak z procy. Powiedzcie mi czy ja coś źle robię czy po prostu tak jest. GSXR ma większy moment więc powinien ciegnąć z tych niskich obrotów.

to fakt, jeszcze mnie zaskakuje gixer ale to tylko kwestia czasu i treningu

to i ja się podłącze.. A mianowicie zastanawia mnie czy jeśli po poderwaniu motocykla, "latanie" kierownicy w prawo i lewo jest normalne, nie mam amora skrętu, a główka ramy jest w dobrym stanie... czy coś jest nie tak z łącznikiem siedzenia i kierownicy? czy może to ma jakąś przyczynę, bo trochę boje się podrywać teraz żeby nie stracić prowadzenie motocykla i nie glebnąć..