Światła mijania w dzień - używać czy nie?

[korro]

Nakaz całodobowej, całorocznej jazdy z włączonymi światłami mijania wzbudził spore kontrowersje. Powstał nawet ruch oporu.

Światła mijania. Dziś każdy pojazd silnikowy po publicznych drogach porusza się włączonymi, bez względu na porę roku i godzinę. Stało się tak dzięki nakazowi wprowadzonemu w życie 17. kwietnia 2007 roku. Nie wszystkim taka legislacja odpowiadała i jak można się łatwo domyślić, ów nakaz wzbudził spore kontrowersje i falę burzliwych opinii. Były one na tyle silne, że powstał nawet ruch oporu. Association of Drivers Against Daytime Running Lights (DADRL) to stowarzyszenie kierowców samochodów, motocyklistów, inżynierów i naukowców, którzy uformowali opozycję dla nakazu używania świateł mijania przez cały rok, cały czas.

Więcej: http://www.scigacz.pl/Swiatla,mijania,w ... 12524.html

[rafciops]

Korro motocykle zawsze musiały jeździć na zapalonych światłach przez cały rok, te przepisy które wprowadzili dotyczyły tylko samochodów... U mnie np nie wyłączysz świateł... Jak tylko przekręcisz kluczyk odrazu włącza się światło mijania:)

[darkSi]

U mnie np nie wyłączysz świateł... Jak tylko przekręcisz kluczyk odrazu włącza się światło mijania:)

Dokładnie. We wszystkich nowszych motocyklach tak jest to rozwiązane.

[tasiek]

ja jeżdżę też k1 jak "rafciops" i żeby światła zaświeciły trzeba najzwyklej przełączyć może ty masz coś przerobione w swojej maszynie albo ja mam coś zmienionego ciekawy jestem tego bo też bym wolał żeby światła od razu się włączały a żeby nie trzeba było zostawiać przełącznika załączonego

[szpotan]

Jazdy motocyklem bez włączonych przynajmniej świateł mijania osobiście sobie nie wyobrażam To jest nasze bezpieczeństwo tak jak głośne tłumiki ale bez przeginania bagiety oczywiście Ale jak ktoś potrzebuje więcej adrenaliny to dla czego nie może jeździc bez Z samochodami to już inna sprawa Dla mnie obojętne czy z czy bez

[BiT]

ja jeżdżę też k1 jak "rafciops" i żeby światła zaświeciły trzeba najzwyklej przełączyć może ty masz coś przerobione w swojej maszynie albo ja mam coś zmienionego ciekawy jestem tego bo też bym wolał żeby światła od razu się włączały a żeby nie trzeba było zostawiać przełącznika załączonego

K1 jest przed liftem - w K1 masz włącznik manualny świateł.
Z tego co wiem, od K3 przestali montować włącznik - światła palą się automatycznie po zapłonie.

[asphaltsurfer]

Może przenieśmy dyskusję na to czy jeździcie na światłach drogowych (długich). Z tego co zauważyłem dużo motocyklistów tak robi, w dzień oczywiście, pewnie dlatego żeby być bardziej widocznym ale osobiście wkurza mnie to gdy siedzę w puszce a jakiś artysta mi długimi po oczach wali - to oślepia. Drogowe włączam tylko gdy przekraczam jakieś większe prędkości, wtedy może się to rzeczywiście przydać i ktoś cię może zauważyć w chwili, byćmoże krytycznej.

[tabib88]

Ja miałem już kilka razy przypadek, jadąc na "krótkich " puszkarnia waliła mi po oczach drogowymi,jak zmieniłem na "długie " nic i o co chozzi ??

[BiT]

Może znajomy jakiś.. albo motocyklista w katamaranie ?
Czasem to jest impuls - widzisz motocyklistę i walisz długimi, nie zastanawiając się czy się go oślepia czy nie..
Ale zjawisko ciekawe, może być wiele wytłumaczeń.

[Yarccom]

bez przesady w dzień nie ma mozliwości bycia oślepionym przez światła drogowe

ja zawsze jezdze na długich nawet jak ktoś mi coś tam macha to ma to gdzieś

[Rudisz]

Jest mozliwosc pare razy sie przekonalem. Jak nie trzeba to nie jezdze na dlugich w sumie od czasu kiedy oslepilem kierowce tira i on odwzajemnil sie wlaczeniem wszsytkich 18 halogenow na swoim ciagniku.....

[riko]

Nowe motocykle od roku 2004 maja automatyczne wlaczniki swiatel, nie pamietam wyjatkiem sa motory chyba Z USA badz UK,

A co dyskusji na temat dlugich swiatel, wole w ciagu dniach na nich jezdzic zeby byc widocznym wydech swoja droga ze mnie slychac ale przez dlugie jestem bardziej widoczny, wiadomo moge uslyszec ze oslepiam innych kierowcow, ok zgadza sie ale tylko na chwile i przynajmniej mnie widza, wiadomo jak sie szaro robi to juz na mijania przelaczam

ogolnie w poznaniu duzo motocyklikstow tak robi, zrestza sam jak jezdza puszka to odrazu widac takie moto i mi to osobiscie wtedy nie przeszkadza

[zolwik]

Latanie w dzień jest mało oślepiające dla innych ,za razem jeśteśmy bardziej widoczni. W nocy to powiem ż tragedia dla innych uczestników, a jeszcze jak są wstawione xenony .

[wokusmok]

Ja osobiście przestałem śmigać na światłach drogowych, na normalnych światłach mijania łatwiej jest ocenić prędkość pojazdu, kiedy lecimy na drogowych innym ciężej jest określić z jaką prędkością się poruszamy co może spowodować błędną decyzję w postaci np. lewoskrętu gdyż delikwentowi mogło się wydawać że zdąży, a jak ktoś nie patrzy w lusterka lub przed siebie to i tak nie zobaczy drogowych

[OLO]

Ja mam taki system :
Jak jest widno, latam na drogowych żeby być lepiej/szybciej widocznym.
Natomiast w nocy latam bez świateł - jestem nie widoczny, więc czuję się bezpiecznie Oczywiście - mijania.