hamowanie silnikiem tak czy nie??
- TomCiu
- Posty: 351
- Rejestracja: 30 kwie 2012, o 10:52
- Motocykl: GSX-R 750 K7
- Wymarzony motocykl: BMW S 1000 RR
- Imię: Tomek
- Skąd: Warszawa
- Lokalizacja: Puławy/Warszawa
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Dokładnie, silnik to silnik plus skrzynia:) Myślę, że nie jest to szkodliwe dla samochodu czy motocykla. W autach zaleca się hamowanie silnikiem dla oszczędności ale nie klocków (może też) a o paliwo raczej chodzi bo silnik jest napędzany bardziej przez koło niż przez paliwo. Takie wytłumaczenie słyszałem, tak o tym czytałem i chyba można się z tym zgodzić. W motocyklach to działa identycznie. Dochodzi jeszcze kwestia poprawnego doboru biegów, ponieważ hamując silnikiem bez problemu możesz utrzymywać motor w oczekiwanym zakresie obrotów i w razie konieczności zacząć przyśpieszanie:) Takie jest moje zdanie na ten temat:)
- dziki
- Posty: 557
- Rejestracja: 6 lut 2012, o 10:25
- Motocykl: GSX-R K5 LYTER
- Imię: Dziki
- Skąd: Bytom - Sójcze
- Lokalizacja: Bytom
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Ja również hamuję silnikiem ale jest taki filmik Twistof the Wrist gdzie omówiona jest technika jazdy, pewnie wielu z was go zna i nie pamiętam czy w 1 czy w 2 części też pada hasło typu hamowanie hamulcem jest tańsze od hamowania silnikiem. O uzasadnienie tego stwierdzenia mnie nie pytajcie
- Luter
- Posty: 162
- Rejestracja: 25 kwie 2011, o 18:43
- Motocykl: S K2
- Wymarzony motocykl: Nowszy co roku ;P
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
w jeździe po mieście czy w trasie jak najbardziej hamuję silnikiem. Przy hamowaniu silnikiem nie zrzucam diabelsko w dół. Puszczam rola czekam aż zejdą i kopa w dół. Zresztą zasada jak w puszce. Bo to faktycznie na dłuższą metę może zmęczyć silnik. Co nie znaczy że nie używam klamki. na torze jeszcze mi się nie zdarzyło bo nie ma na to czasu ham red i gaz.
- AirWolf
- Posty: 194
- Rejestracja: 30 wrz 2011, o 20:04
- Motocykl: GSX-R 600 '99
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1000
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
dokładnie jak kolega wyżej napisał... w cywilu hamowanie silnikiem jak najbardziej spełnia swoją rolę natomiast tam, gdzie liczy się skuteczność, prędkość i czas, tylko hebel/redukcja/ogień
"Staring at the world through my rearview
Just looking back at the world, from another level
Ya know what I mean?
Starin..."
Just looking back at the world, from another level
Ya know what I mean?
Starin..."
-
- Nowy
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 cze 2012, o 09:39
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Zależy od okoliczności...
- SiwyDym
- Posty: 1176
- Rejestracja: 25 cze 2012, o 17:05
- Motocykl: SRAD'96 750
- Imię: SiwyDym
- Skąd: Dżungla
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Ja hamuję silnikiem i pomagam pod koniec delikatnie klamką ,a na trasie w zakrętach tez silnikiem hamuję tylko poprzedzam to redukcją jeszcze...
Team Jungle
3/4 FAN
3/4 FAN
- carter
- Posty: 172
- Rejestracja: 5 wrz 2013, o 23:57
- Motocykl: Suzuki GSXR 1100 W
- Wymarzony motocykl: Już mam :)
- Lokalizacja: Siemiatycze
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Z tego co wiem, to nie należy hamować silnikami dwusuwowymi, ponieważ w momencie zamknięcia gazu nie są one smarowane olejem zawartym w benzynie i może dojść do zatarcia. Czterosuwowymi silnikami hamować wolno, a nawet trzeba w razie potrzeby.
Jestem stary, niedołężny ale motor mam potężny...
- SiwyDym
- Posty: 1176
- Rejestracja: 25 cze 2012, o 17:05
- Motocykl: SRAD'96 750
- Imię: SiwyDym
- Skąd: Dżungla
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- carter
- Posty: 172
- Rejestracja: 5 wrz 2013, o 23:57
- Motocykl: Suzuki GSXR 1100 W
- Wymarzony motocykl: Już mam :)
- Lokalizacja: Siemiatycze
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Ja mam od 1985 roku i nigdy nie hamuję jego silnikiem. Dzięki temu do dzisiaj on działa jako niezawodny przeżytek
Jestem stary, niedołężny ale motor mam potężny...
- SiwyDym
- Posty: 1176
- Rejestracja: 25 cze 2012, o 17:05
- Motocykl: SRAD'96 750
- Imię: SiwyDym
- Skąd: Dżungla
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Nie no spoko jeśli chodzi o 2 suwy jakies inne to tak bo gixxów chyba nie ma takowych
Team Jungle
3/4 FAN
3/4 FAN
- marjano
- Posty: 526
- Rejestracja: 6 maja 2013, o 00:25
- Motocykl: gsxr 750 slingshot
- Wymarzony motocykl: gsxr 750
- Lokalizacja: Białystok
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Z tego co pamiętam to nawet na kursie instruktor mnie przestrzegał by hamować silnikiem a nie hamulcem,klocki i tarcze na dłużej starczą
-
- Nowy
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 maja 2013, o 07:24
- Motocykl: gsxr k6 600
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Hamowanie silnikiem jest wpisane na w poruszanie się motocyklem tak jak wcześniej już ktoś zwrócił uwagę samo odjecie gazu powoduje hamowanie silnikiem, poza tym przy umiejętnie hamowaniu silnikiem można zaoszczędzić na paliwie ponieważ ma ono znaczący wpływ na średnie spalanie. Przy opuszczeniu gazu zamyka się dopływ paliwa a silnik pracuje siłą rozpędu można to zobaczyć w samochodzie jak ktoś ma komputer pokładowy prosty test hamują silnikiem spalanie chwilowe będzie pokazywalo 0,0 a jadąc na luzie będzie pokazywalo jakieś odczyty gdyż komputer ma problem z ustaleniem dokładnej dawki w starszych samochodach pokazywalo spalanie na godzinę pracy. Hamuje silnikiem i zdecydowane tak!
-
- Nowy
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 wrz 2014, o 23:22
- Motocykl: gsxr
- Wymarzony motocykl: gsxr
- Imię: ???
- Skąd: 3city
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Zgadza się, hamując silnikiem spalamy 0 pb. co do jazdy po torze zakładamy mniejsza zębatkę na przód i hamujemy silnikiem bez redukcji utrzymując odpowiednie obroty do przyśpieszenia, oczywiście bez hamulca sie nie obejdzie. Hamując bez redukcji mam wrażenie, że moto jest trudniej opanować...
- Dgrfst
- Posty: 871
- Rejestracja: 19 cze 2014, o 18:42
- Motocykl: Aprilia Tuono
- Imię: Olo
- Skąd: pow.Otwocki
Re: hamowanie silnikiem tak czy nie??
Nasunęło się pytanie:
Niech samochodziarz mi wytłumaczy dlaczego nie wolno odpalać puszki z paskiem rozrządu na pych, a z łańcuchem tak? Czym to się różni od hamowania silnikiem ? Przecież w łańcuchach często są napinacze pędzone ciśnieniem oleju, a w paskach są głównie na sprężyny..
(Kwestię, czy powinno się w ogóle na pych odpalać, niespalone paliwo w wydechu itp. pomijamy)
Niech samochodziarz mi wytłumaczy dlaczego nie wolno odpalać puszki z paskiem rozrządu na pych, a z łańcuchem tak? Czym to się różni od hamowania silnikiem ? Przecież w łańcuchach często są napinacze pędzone ciśnieniem oleju, a w paskach są głównie na sprężyny..
(Kwestię, czy powinno się w ogóle na pych odpalać, niespalone paliwo w wydechu itp. pomijamy)
Trzej rycerze: elf, krasnolud i człowiek ruszają do labiryntu Downa, by zdobyć magiczną broszkę oraz zabić cyklopa smoka czarnoksiężnika, który jest Duchem Dupy.