schodzenie do kolana

[JakubGNWLKP]

Koleżanko powiem Ci tak jeżeli chcesz wykładać się na polskich drogach to raczej niewypał. Częste podbicia na naszych drogach to chleb powszedni. Jeżeli już to tor. Oponka z tyłu zależy jaką masz felge. Opona musi być tak dopasowana by jak najmniej było rantów widać a był okrąg bo wtedy jest przyczepność najlepsza ja osobiście moją Suzi mam oponę największą z możliwych jaka mi tam wejdzie trochę zabawy jest tym bardziej iż miałem krzywą przednia felge, ale teraz dam do prostowania i jeszcze bardziej będę kładł moto Kolanko musi być !

[robson]

Generalnie to jest koleżanka a nie kolega i pyta właśnie o jazde na torze... a co do Twojej "jak najwiekszej opony z tyłu" to szczerze życze powodzenia, ale nie przekazuj takich rad innym;)

[JakubGNWLKP]

To edit na koleżanko a to nie rada tylko przykład jak ja mam. Osobiście nie polecam szerokiej opony do wykładania także czytaj ze zrozumieniem opisałem tylko przykład mojego moto, które tor widzi raz na jakiś czas

[estera]

a ja nie pytałam o oponki kolego JakubGNWLKP a wcześniej już ustaliliśmy, że nie jeździ się po miejskich drogach tak samo jak na torze, więc Twój post nie wiele wniósł nowego. A jaki to masz rozmiar tej oponki ?

[JakubGNWLKP]

Oponka 190 A co do hamowania to ja także hamulca nie używam przed zakrętem, tylko biegami chyba ze zakręty są blisko siebie to wtedy nie ma wyjścia. Zakręt pokonuje na tym samym, na którym wchodzę, a przy wyjeździe odkręcam manetkę powoli

[estera]

może mieliśmy tego samego nauczyciela i też mam 190, a dlaczego nie polecasz?. Wydaje mi się że masz większy zapas w zakrętach.

[dawid173]

zgadza się ale jeśli opona jest 55 a nie 50 ...
chociaż ja też mam 190/50 i nie narzekam

[JakubGNWLKP]

Zależy też do jakiego motoru i jaka jest felga. Ja w Gixie moim mam felgę zbyt małą i nie ma takiego ładnego okręgu dlatego też nie polecam. Jeżeli masz większą felgę to pewnie, że tak

[Marcel]

a ja mam 200/60

[estera]

no to zaszalałeś

[woda765]

Warto przeczytać te dwa artykuły:

Schodzenie na kolano:
http://motormania.com.pl/porady/technik ... na-kolano/

Hamowanie:
http://motormania.com.pl/wszystkie-artykuly/hamowanie/

[estera]

i wszystko jasne

[Bizon]

częśc szkół jazdy ma sprzęty do doskonalenia jazdy ( w tym do zejścia na kolano )
przykład poniżej
http://www.szkolanadwochkolach.pl/doskonalenie.html

[RafiSTG]

Się wielu stara koniecznie zejść na kolano,a ja się zastanawiam po co? Jedziesz w łukach na tyle na ile się da a jak będzie ostrzejszy zakręt lub za szybko to kolano samo zejdzie do asfaltu.Po prostu sytuacja wymusi większe złożenie motoru aby nie wypaść z toru jazdy.Jest też kwestia kto ma jaki wzrost oraz czy sety są oryginalne.Ja mam 170cm i sety regulowane(teraz o jakieś 5cm wyżej od oryginałów) i na drogach połatanych i tłustych nie mam jak zejść na kolano.Może na torze lub zamkniętej drodze,gdzie w razie szlifu nie przejechał by mnie jakiś samochód dał bym radę ale po co ?? Czy zejście na kolano jest wyznacznikiem umiejętności jazdy ?

[SiwyDym]

Się wielu stara koniecznie zejść na kolano,a ja się zastanawiam po co? Jedziesz w łukach na tyle na ile się da a jak będzie ostrzejszy zakręt lub za szybko to kolano samo zejdzie do asfaltu.Po prostu sytuacja wymusi większe złożenie motoru aby nie wypaść z toru jazdy.Jest też kwestia kto ma jaki wzrost oraz czy sety są oryginalne.Ja mam 170cm i sety regulowane(teraz o jakieś 5cm wyżej od oryginałów) i na drogach połatanych i tłustych nie mam jak zejść na kolano.Może na torze lub zamkniętej drodze,gdzie w razie szlifu nie przejechał by mnie jakiś samochód dał bym radę ale po co ?? Czy zejście na kolano jest wyznacznikiem umiejętności jazdy ?

Bardzo dobrze powiedziane kolego.Ja też nie próbowałem za wszelką cenę zejść na kolano,po prostu kiedyś spieszyłem się i musiałem byś szybko 80km od mojego domu,wtedy wyszły takie sytuacje,że prawie co drugi ciaśniejszy zakręt brałem z kolanem na glebie i wyszło samo choc nigdy tego nie ćwiczyłem,sety oryginalne mam, a zejście na kolano przyszło samo.Normalnie jak jeżdzę to unikam takowych zejśc bo asfalty nierówne zalane smołą w mojej okolicy i można ładnie wyskoczyć z moto wprost do rowu i pożegnać się z tym światem