schodzenie do kolana
- Puyol187
- Posty: 2361
- Rejestracja: 26 cze 2011, o 20:48
- Motocykl: GSXR k3 1k
Re: schodzenie do kolana
Na drogach publicznych najbardziej liczy się bezpieczeństwo a nie szlifowanie kolana o asfalt.
- def
- Nowy
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 lip 2010, o 21:43
- Motocykl: litr k6
- Wymarzony motocykl: litr k6
Re: schodzenie do kolana
Na kolano schodzi się po to żeby przenieść srodek cieżkosci do środka zakretu gdy juz nas wywala na zewnątrz ( brakuje pochylenia, ale to zalezy od warunków).
Po to zeby zbadac pochylenie tez
Sama zmiana pozycji na "kolano" powoduje ze motocykl mamy bardziej w pionie, także samo złożenie nie jest większe gdy prędkość jest taka sama.
Żeby ktos nie pomyslal ze się mądrze to moja teoria, a ze fun z jazdy to inna sprawa i kazdy jezdzi jak lubi
Po to zeby zbadac pochylenie tez
Sama zmiana pozycji na "kolano" powoduje ze motocykl mamy bardziej w pionie, także samo złożenie nie jest większe gdy prędkość jest taka sama.
Żeby ktos nie pomyslal ze się mądrze to moja teoria, a ze fun z jazdy to inna sprawa i kazdy jezdzi jak lubi
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
Re: schodzenie do kolana
Mam pytanie do was jak wyczuć maxymalny kąt schyłku motocykla >? W tym przypadku srad bo brakuje mi z 4 mm:D do zamknięcia opony a nie chce glebnac
Komu w drogę temu w trumnę
- def
- Nowy
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 lip 2010, o 21:43
- Motocykl: litr k6
- Wymarzony motocykl: litr k6
Re: schodzenie do kolana
bedziesz czul ze Ci odjezdza przód czy tył
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
- Puyol187
- Posty: 2361
- Rejestracja: 26 cze 2011, o 20:48
- Motocykl: GSXR k3 1k
Re: schodzenie do kolana
Jeszcze trzeba uważać na drogę czy niema jakiegoś piasku itd bo jak przesadzisz na piasku to na 99% motocykla już nie wyprowadzisz na prostą.
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
- Puyol187
- Posty: 2361
- Rejestracja: 26 cze 2011, o 20:48
- Motocykl: GSXR k3 1k
Re: schodzenie do kolana
Próbować zawsze można ale mogą być tego różne skutki, wiesz droga to nie tor na naszych drogach często jest mnóstwo śmieci już raz miałem przypadek "zaparkowania motocykla" w rowie było to dawno a i tak czuję skutki do dziś na wstępnie złamane 8 żeber...
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
- Puyol187
- Posty: 2361
- Rejestracja: 26 cze 2011, o 20:48
- Motocykl: GSXR k3 1k
Re: schodzenie do kolana
Tak czasem kończy się jazda i prędkość w łuku nie była aż taka duża około 120km/h co prawda łuk dość ostry ale to było jeszcze maszyną firmy Y....a i słynny 2 bieg w tych sprzętach który wypadł praktycznie maksymalnym złożeniu nawet nie miałem szans na wyprowadzenie motocykla od tamtej pory nawet na te motocykle nie patrze bo mam złe wspomnienia z tą marką, od tamtej pory przesiadałem sie na Suzuki i jest znacznie lepiej
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
Re: schodzenie do kolana
No przykra sprawa suzuki to suzuki grunt ze nic ci nie jest i dalej smigasz )
Komu w drogę temu w trumnę
Re: schodzenie do kolana
ja jestem zdania że kolana szoruje się na torze lub zamkniętej drodze.Kolega pyta jak bardzo ma wychylić moto aby zamknąć oponę,ale to chyba nie jest ważne.Ważnym jest aby trzymać się drogi i jechać...szybciej czy wolniej ale jechać.Pokazywać kolegom pozamykane oponki możesz kupując opony po treningu z Poznania.Nie szalej i nic na siłę bo ślizg jest blisko na naszych pięknych i gładkich dróżkach,a nieliczne łaty na zakrętach poklejone ze smoły nie sprzyjają przyczepności.Nie musisz udowadniać nikomu jak nisko zejdziesz na łuku,ale udowadniaj motomanię jeżdżąc długo i dużo.To znacznie ważniejsze dla rozumnych,a inni się nie liczą.Pozdrawiam i szerokości życzę.
- scroll222
- Posty: 103
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:59
- Motocykl: Gsxr600Srad
- Wymarzony motocykl: gsxr 1000
Re: schodzenie do kolana
Dzieki za konkretną odpowiedz z twojej strony własnie potrzebowałem odpowiedzi z twojej strony co jest ważne
Komu w drogę temu w trumnę
- Puyol187
- Posty: 2361
- Rejestracja: 26 cze 2011, o 20:48
- Motocykl: GSXR k3 1k
Re: schodzenie do kolana
Wiesz Kolego ja nic nie mam do Twojej wypowiedzi, masz w sumie racje po części sie z tym zgadzam, osobiście nie lubię się popisywać, trochę już przejechałem, ale jak bym się zawsze trzymał przepisów, nie schodził do kolana, nie latał na kole i nie przekraczał prędkości, czasem nie wyprzedzał tam gdzie nie trzeba i w sytuacjach których nie trzeba to czuł bym się jak ptak z obciętymi skrzydłami, oczywiście każdy z nas pojedzie tak jak zechce. Sam na własnej skórze poczułem jak bolą skutki jakiegoś nie udanego manewru i na koniec chciałem dodać oby było nas więcej niż mniej. Pozdrawiam>
Re: schodzenie do kolana
ja nie pisałem o przepisowym lataniu na moto ale o tym aby nie próbować na siłę pokazywać że potrafię...ja pojadę ale czy jest to jakiś wymóg ? Ten lepszy kto szybszy czy z bardziej zdartymi sliderami ? Mam 40 wiosen i trochę najechane więc może zdziadziałem,dziś też licznik zamykałem ale nie klasyfikuję kolegów z którymi latam że ten to lata na kolanie a ten nie..dziwne podejście.Coż,każdy lata jak mu dobrze,oby ciągle...