Smar do łańcucha

qubis

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: qubis » 13 maja 2016, o 13:42

Pawlus znam tez takich co wyznaja teorie zeby o nic nie dbać heheh. Teraz mam automatyczną oliwiarkę Scottioler-a i jak narazie jestem bardzo zadowlonony. Axi tak za porada jednego typa z forum czasem psikne sprayem ;)

Awatar użytkownika
Pawlus
Posty: 1124
Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
Imię: Mateusz
Skąd: DOA

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: Pawlus » 13 maja 2016, o 13:49

No scottoiler spoko sprawa szczególnie na dłuższe wyloty, nie musisz co jakiś czas z puszką skakać przy łańcuchu :) A jak ten olej co tam się leje, nie chlapie nic? Lejesz ten dedykowany?
GS 500E '95 ---> GSXR 600 K3 ---> Nic
Obrazek Moje moto
---
GR

qubis

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: qubis » 13 maja 2016, o 13:57

Narazie zrobiłem całe 100km. Jesli choodzi o lanie to kwestia dobrego ustawienia dawki. Producent podaje ze stosowanie takiego zestawu wydłuża żywotność dość znacznie. Jak będzie w prwktyce, zobaczym.

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 13 maja 2016, o 14:46

qubis pisze:A ja używam smaru Caramba który wygrał w niemieckich testach z motulem i wszystkimi tu wymienionymi. Oczywiście tez jestem bardzo zadowolony :lol:
Pytanie tylko czy łańcuch podziela moją radość..
zużyłem kilka puszek Caramby i byłem zadowolony ale albo się coś wydarzyło albo caramba w srebrnej puszce co zajęła drugie miejsce w tescie motorrada, jest inna od tej w czarnej dużej puszce 400ml bo ta czarna caramba jest do kitu smar mi płynie z małej zębatki na owiewkę od środka a co gorsza łancuch porzadnie nasmaruje i 150km jedna jazda wokół komina i lancuch się świeci, teraz sie wkurzylem i wziałem S100 kiedys mialem byl spoko ale drogi, juz widze że trzyma się dlużej ale musze jeszcze pare razy pojeździc czy wytrzyma mi chociaz 200 kilka km na jednym smarowaniu.

qubis

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: qubis » 13 maja 2016, o 15:40

No nie wiem, z czarna carambą nie miałem takich problemów. Wytrzymuje do 700km

Awatar użytkownika
kamil777
Nowy
Nowy
Posty: 41
Rejestracja: 10 kwie 2015, o 20:17
Motocykl: Gsxr 600 k8
Imię: Kamil
Skąd: Częstochowa okolice

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: kamil777 » 13 maja 2016, o 18:09

Ja polecam Bel Ray Super Clean.

piotras006
Nowy
Nowy
Posty: 23
Rejestracja: 17 paź 2015, o 17:15
Motocykl: Suzuki GSXR 750 K4
Wymarzony motocykl: Suzuki GSXR 1000 L4
Imię: Piotr
Skąd: WLKP

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: piotras006 » 13 maja 2016, o 18:31

bez dyszy po wciśnięciu bokiem trochę aby nie zatkać dziury wylotowej raz trochę zadziała a raz nie.. sprawdzałem już to wcześniej.. czyli pucha do wyrzucenia? zdarzało się już wam tak?

Awatar użytkownika
Pawlus
Posty: 1124
Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
Imię: Mateusz
Skąd: DOA

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: Pawlus » 13 maja 2016, o 21:04

Coś od środka musiało przytkać kanalik, może jakiś śmieć podczas produkcji się dostał. Lipa. Ja osobiście tak nie miałem nigdy. Raczej do wywalenia (lub do reklamacji u sprzedawcy jak chcesz się bawić :P) Ew. jeśli to smar tam zasechł i blokuje przepływ to mógłbyś spróbować jak pisałem wcześniej lekko podgrzać ale to naprawdę minimalnie i ostrożnie, może lepiej nawet np. na słońcu zostawić na trochę i zobaczyć czy nie puści wtedy.
GS 500E '95 ---> GSXR 600 K3 ---> Nic
Obrazek Moje moto
---
GR

Awatar użytkownika
pieterr
Posty: 279
Rejestracja: 21 maja 2011, o 11:59
Motocykl: w końcu tyśonc
Imię: Pee
Skąd: Południe

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: pieterr » 14 maja 2016, o 00:31

Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest 8-)

qubis

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: qubis » 14 maja 2016, o 00:55

pieterr pisze:Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest 8-)
Chyba raczej wyjebie bo jest pod ciśnieniem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Pawlus
Posty: 1124
Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
Imię: Mateusz
Skąd: DOA

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: Pawlus » 14 maja 2016, o 01:24

Niech zrobi akcję promocyjną darmowego smarowania w okolicy :D Zwołać 20 typa z łańcuchami do smarowania, wtedy przebić puszkę i jazda ;D
GS 500E '95 ---> GSXR 600 K3 ---> Nic
Obrazek Moje moto
---
GR

Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 14 maja 2016, o 09:33

qubis pisze:
pieterr pisze:Zrób dziure w puszce i smaruj pędzlem, w końcu ten smar tam jest 8-)
Chyba raczej wyjebie bo jest pod ciśnieniem :mrgreen:
Worek, w srodek gwozdz + mlotek lub jakas cegla i proponuje zrobic odcinek "pogromcy mitow" - czy przebity spray napompuje i rozerwie worek? Jak nie to smar pozniej mozna zlac do jakiegos sloika i pedzlem przeprowadzic akcje jaka proponuje Pawlus, od kazdego po 5zl i nazbierasz na nowy spray do lancucha na pewno a zabawa gratis ;)

Aaaa, Scotoiler brudzi felge, smar w dozowniku (sa 2 rodzaje) jak jest zle ustawiony, to cieknie i chlapie dookola :| Niby jest bezobslugowy ale dolewac oliwy trzeba do wiec czy ja wiem czy to takie super hiper . Moze jedynie na dluzsze trasy bardziej wygodne niz wozenie spraya. Uzywam i Scotta i smara (Bel Ray, sprawdza sie bdb).

qubis

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: qubis » 14 maja 2016, o 10:15

Kaczan ale tej oliwy dolweasza raz na 8000tys km hehhe

Awatar użytkownika
Pawlus
Posty: 1124
Rejestracja: 27 lip 2013, o 22:55
Motocykl: był:600 K3 jest:amelinium
Wymarzony motocykl: GSX-R / TL / GSX-RR
Imię: Mateusz
Skąd: DOA

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: Pawlus » 14 maja 2016, o 11:07

Lepiej z puszki bezpośrednio jazda bo po zlaniu do słoika nie zdąży posmarować, bo w moment zaschnie ;D albo nad paleniskiem podgrzewać ;) hehe
GS 500E '95 ---> GSXR 600 K3 ---> Nic
Obrazek Moje moto
---
GR

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: Smar do łańcucha

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 16 maja 2016, o 22:26

qubis pisze:No nie wiem, z czarna carambą nie miałem takich problemów. Wytrzymuje do 700km

niee noo nie uwierzę że na jednym smarowaniu mozna zrobić 700km (chyba ze jeździc 90km/h) i rolki łancucha się nie świecą, ja tyle smarów przetestowałem nigdy nie zrobiłem więcej jak 250-300km na jednym smarowaniu. a lancuch mam nowy niedawno zalozony i na czarnej carambie nie wytrzymuje nawet 200km. polecialem w trase do rodzinki 215km w jedna stronę, lancuch posmarowalem przed wyjazdem gdy dojechalem byl juz suchy, i droga powrotna z bólem serca na suchym łancuchu.

ODPOWIEDZ