Forum Suzuki GSX-R

mennoc pisze:Ale ten wydech to jak nówka wygląda. Ile czasu to zajęło?

mnie dwa popołudnia z opierdalaniem się

szpilki w setach to się wykręca od razu po kupnie moto, chyba logiczna sprawa xD ja na silesii przytarłem dzwignie hebla, ale akurat w szczycie winkla poprawialme pozycje (WTFXD) i mi moto zahebotalo i przytarło :V

tomson to chodzi tylko o takie cos, ze nie ma dziury na srube czy na łączeniu plastikow? bo myslalem ze cos sie odkleja, czy nie dodrukowane itp itd

Kto Ty jesteś, skąd Ty jesteś

matix19 pisze:Pierdolicie, robiłem wyciągasz chłodnice i jest bajka

tylko nie pierdolisz pan bo w ryj dać moge dać hahahahaha
... https://www.youtube.com/watch?v=PAzIrgvhpHA

ja napisałem że ta rama wygląda taka gruba że może być cięzki dostęp ale skoro jest od spodu dużo miejsca to spoko mowie to co widzę po fotach bo nie robiłem przy takiej kawie jeszcze nic.

a co do naklejek to jakoś mnie nie dziwi te fuszerki i niedoróbki i tak jak mówicie na torówkę to może i sie nadaje takie oklejanie ale nie na drogę do ładnego motocykla, widziałem już kilka oklejonych motocykli profesjonalnie po ponad 2 tys zł i jak dla mnie lipa nie wspomne o szybko odklejającej się folii i osobiście nigdy bym nie dał takiej kasy za oklejanie, jak już to hydrofika jeśli to miało by być naprawdę ładnie.

spoko spoko nie bij, w żartach pisałem

z tym wydechem ludzie mieszkający przy DK8 będą za Tobą rzucać kamieniami Zajebiste moto

Wracając do naklejek tragedii nie ma ale mówię było parę takich miejsc, że byłem co najmniej zdziwiony wykonaniem i zakończeniem. Trzeba było samemu poprawiać. Zaskoczony byłem chociażby błotnikiem przód (niby prosty element) a nie chce skłamać ale składa się chyba z 3-5ciu naklejek, które są klejone powiedzmy jedna na drugą, zamiast jeden element z wydrukowanym na sobie konkretnym wzorem jak reszta ich naklejek. Początkowo średnio mi się podobało ale na tą chwilę przyznam, że po paru poprawkach wygląda zdecydowanie lepiej i jako całość podoba mi się. Co by nie mówić jest unikatowy i generalnie zdania są podzielone jak z każdym innym malowaniem jednym się mega podoba, drugim nie koniecznie. Tak czy siak budzi kontrowersje i jest unikatowy i tego nie można zaprzeczyć.
Jakbym nie miał swojego niebieskiego pewnie bym go sobie zostawił a tak proste raczej nie potrzebuje mieć dwóch takich samych moto


Maciek kawa3gen ma to do siebie, że faktycznie jest tam ciasno i wyciągnięcie samych cewkofajek czasem graniczy z cudem

PS Niby rama gruba a i tak w tym miejscu przy dzwonie przodem pęka jak zapałka

ToMsOn pisze: Maciek kawa3gen ma to do siebie, że faktycznie jest tam ciasno i wyciągnięcie samych cewkofajek czasem graniczy z cudem

Przy drugim wyciąganiu że miałem już żadnego problemu ale przy pierwszym kilka soczystych kurew poszło

matix19 pisze:Przy drugim wyciąganiu że miałem już żadnego problemu ale przy pierwszym kilka soczystych kurew poszło

To powiem ci że robiłem to raz u qubisa, bo wymieniałem mu świece. Mówię jak pójdzie dobrze to będzie chwiała moment
Niestety walczyliśmy chyba z dobre 2-3h masakra była, ale też było widać że to była u niego pierwsza wymiana świec i wszystko było z pierwszego montażu. Jak się już raz je wyciągnie to później to już inny temat ale tak to lecą soczyste #%!*&@&#@

ToMsOn pisze:

matix19 pisze:Przy drugim wyciąganiu że miałem już żadnego problemu ale przy pierwszym kilka soczystych kurew poszło

To powiem ci że robiłem to raz u qubisa, bo wymieniałem mu świece. Mówię jak pójdzie dobrze to będzie chwiała moment
Niestety walczyliśmy chyba z dobre 2-3h masakra była, ale też było widać że to była u niego pierwsza wymiana świec i wszystko było z pierwszego montażu. Jak się już raz je wyciągnie to później to już inny temat ale tak to lecą soczyste #%!*&@&#@

Dokładnie prawie 3godziny i piwo. Tyle czasu zajęło. Tomson do puki piwka nie skończył to mu nie szło. Ale gdy już wysuszuł butlę to prawie pourywal cefkocajki

Piękne malowanie!

ToMsOn pisze:Wracając do naklejek tragedii nie ma ale mówię było parę takich miejsc, że byłem co najmniej zdziwiony wykonaniem i zakończeniem. Trzeba było samemu poprawiać. Zaskoczony byłem chociażby błotnikiem przód (niby prosty element) a nie chce skłamać ale składa się chyba z 3-5ciu naklejek, które są klejone powiedzmy jedna na drugą, zamiast jeden element z wydrukowanym na sobie konkretnym wzorem jak reszta ich naklejek. Początkowo średnio mi się podobało ale na tą chwilę przyznam, że po paru poprawkach wygląda zdecydowanie lepiej i jako całość podoba mi się. Co by nie mówić jest unikatowy i generalnie zdania są podzielone jak z każdym innym malowaniem jednym się mega podoba, drugim nie koniecznie. Tak czy siak budzi kontrowersje i jest unikatowy i tego nie można zaprzeczyć.
Jakbym nie miał swojego niebieskiego pewnie bym go sobie zostawił a tak proste raczej nie potrzebuje mieć dwóch takich samych moto


Maciek kawa3gen ma to do siebie, że faktycznie jest tam ciasno i wyciągnięcie samych cewkofajek czasem graniczy z cudem

PS Niby rama gruba a i tak w tym miejscu przy dzwonie przodem pęka jak zapałka

A ta rama to co? W gablotę na pamiątkę?

a ja wam powiem ze w swoim gixie wpadl mi kołek przy wlocie powietrza przy czaszy, to o ile rozebrałem to (bez sciagania czachy - sam ten czarny wlot) w jakeis 15minut, to składałem z 2godziny xD

plastiki jzu tak maja

Ładnie ją wygłaskałeś.

saj234 pisze:Ładnie ją wygłaskałeś.

chcesz kupić

Swoją drogą to może napiszę co moto posiada


- Szyba MRA z garbem
- Klamki Pazzo
- Regulatory zawieszenia KMRacing
- Końcówki kierownicy KMRacing
- Sportowe regulowane Sety
- Manetki Rizoma
- Korek wlewu oleju Rizoma
- Pokrywki zbiorniczków hamulcowych Rizoma
- Crash pady ramy Renner
- Crash pady przedniego zawieszenia Lightech
- Sportowy flirt powietrze BMC w wersji Racing (z żółtym paskiem)
- Karbonowy błotnik tylni i przedni
- Przewody hamulcowe w stalowym oplocie Hel kpl.
- Akumulator z tego roku
- Złoty napęd DID (-2 zęby przód)
- Póki co jeszcze na pokładzie Power Commander V
- Zalany nowym płynem chłodniczym Motocol
- Nowy płyn hamulcowy Motul 5.1
- Doszedł jeszcze karbon na wlew paliwa i na górną półkę
- Opony dość nowe może z 1-2tyś km przelotu S20Evo


Póki co chyba tyle
No chyba że ktoś się zdecydował w przyszłości to i za odpowiednią dopłatą może wlecieć full akrap
Generalnie moto przygotowane w pełni