Bielizna termoaktywna vs windstopper
-
- Nowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 1 maja 2013, o 19:00
- Motocykl: Suzuki GSX-R 750 K1
Bielizna termoaktywna vs windstopper
Witam! Jesień pełną gębą, słoneczko przyświeca choć temperatura nie za wysoka, trzeba wykorzystać ostatnie dni pogody, w samym kombinezonie trochę zimno więc co ubrać pod niego by nie zawiewało zimnym wiaterkiem ?? Zastanawiam się nad tymi dwoma produktami lecz co wybrać ?? Windstopper czy bieliznę termoaktywną co polecacie ?? pozdro
- sarah5
- Posty: 803
- Rejestracja: 21 cze 2012, o 09:45
- Motocykl: GSX-R 600 K6
- Wymarzony motocykl: GSX-R 750 K8
- Imię: Paulina
- Skąd: Lbn
Re: Bielizna termoaktywna vs windstopper
w naszym kimacie jedno i drugie
żartuję, nie stosowałam windstoppera, natomiast o bieliźnie mogę trochę powiedzieć. posiadam Brubecka zarówno chłodzącą jak i ogrzewającą. obie spełniają swoją rolę. chłodząca na lato jest super, nie chodzi tu raczej, że działa jak klimatyzator ale, że odprowadza świetnie ciepło. natomiast ogrzewająca jest jeszcze lepsza generalnie podoba mi się to, że mogę założyć samą koszulkę i na to ewentualnie bluzę i jest ok, a nie ubierać się na tzw. cebulę, że potem się ruszyć nie da A na deskę w zimie to już w ogóle rewelacja najważniejsze to jest to żeby były dopasowane do ciała także kupując nie idź drogą, że są zbyt obcisłe i głupio się czujesz tak ma być. Brubecki niestety mają też swoją cenę dlatego alternatywą może być bielizna termoaktywna z Lidla osobiście nie posiadam ale wśród moich znajomych jest sporo osób, które mają i sobie chwalą
żartuję, nie stosowałam windstoppera, natomiast o bieliźnie mogę trochę powiedzieć. posiadam Brubecka zarówno chłodzącą jak i ogrzewającą. obie spełniają swoją rolę. chłodząca na lato jest super, nie chodzi tu raczej, że działa jak klimatyzator ale, że odprowadza świetnie ciepło. natomiast ogrzewająca jest jeszcze lepsza generalnie podoba mi się to, że mogę założyć samą koszulkę i na to ewentualnie bluzę i jest ok, a nie ubierać się na tzw. cebulę, że potem się ruszyć nie da A na deskę w zimie to już w ogóle rewelacja najważniejsze to jest to żeby były dopasowane do ciała także kupując nie idź drogą, że są zbyt obcisłe i głupio się czujesz tak ma być. Brubecki niestety mają też swoją cenę dlatego alternatywą może być bielizna termoaktywna z Lidla osobiście nie posiadam ale wśród moich znajomych jest sporo osób, które mają i sobie chwalą
...piękne jest to, co przyjemne dla wzroku i słuchu...