Forum Suzuki GSX-R

Witam szykuje się do kupna kombinezonu i chciałbym uzyskać trochę porad i opini na temat kombinezonów TSCHUL, wygląd maja bardzo ciekawy, ceny też bardzo atrakcyjne czekam na wazę opinie i polecane modele..

Ja miałem z 5 lat swojego, w sumie to jeszcze wisi w szafie, miał być na chwilę bo nie miałem kasy ale fajnie się sprawował więc został, powiem tak jak za tą kasę to super, wart każdej złotówki, mam teraz alpinę no jest lepsza ale trochę drogo

Ja miałem Arlen Nessa i Berika bardzo dobre kombinezony nie narzekałem na nie. Teraz trochę mi się schudło i czeka mnie wymiana, a szukając kombinezonu po aukcjach za te same pieniądze będę miał używanego Arlena, Berika czy coś w tym stylu albo nowy TSCHUL wiec dlatego się zastanawiam.. a sezon juz się zaczął więc trzeba się spieszyć z zakupem

Nie miałem nigdy TSCHUL-a (jeżdżę w Racer), ale moim zdaniem warto to kupić. To będzie pewnie kolejny kombik jaki kupię.
Skóra to skóra - jaka jest różnica między skórą w alpinie, a w tschul-u ? nie sądzę, aby była.
Oczywiście kombik może różnić się od tych z wyższej półki szwami, protektorami itp, ale wg. mnie warto kupić tshula.

przy drobnym ślizgu na pewno da radę jak każdy inny.
przy glebie na drodze publicznej przy prędkości powyżej 200 to nic nie uchroni. Żadna gwiazda

Oczywiście że różnica w skórze jest. Np w grubości na przykład u przede wszystkim z jakiego zwierza ta skora. Inna sprawa są protekrtory użyte przez producenta, sposób szycia i tak dalej.

Nie mniej jednak Tschull to ponoć dobry budżetowy kombiaka

A z jakiego zwierza i jakiej grubości jest skóra w aplinie za 4k i w tshulu za 1,5k ?

odiz pisze:A z jakiego zwierza i jakiej grubości jest skóra w aplinie za 4k i w tshulu za 1,5k ?

Sprawdź se
Poza tym mówię ogólnie o kombinezonach różnych firm tych topowych i tym tańszych. Jak dla mnie to możecie jedzie na golasa mam wywalone na wasze wybory ale gdy zaraz któryś napisze ze Ciul i np dainese to to samo to chyba fikne ze śmiechu
Pamiętać też trzeba że np. za gruba skóra to też lipa bo po prostu jest nie wygodna.

odiz pisze:A z jakiego zwierza i jakiej grubości jest skóra w aplinie za 4k i w tshulu za 1,5k ?

poczytaj trochę, pomacaj towaru - sam dojdziesz sedna sprawy.

Kolega kiedys mierzyl ciula to mowil, ze jakby zbroje z blachy zalozyl. Ponoc twardy byl.

mirekm71 pisze:Kolega kiedys mierzyl ciula to mowil, ze jakby zbroje z blachy zalozyl. Ponoc twardy byl.

Potwierdzam ta opinie.
Bardzo chcialem kupic kombi Tschula a, ze w Gdansku mamy sklep z bardzo duzym wyborem produktow tego producenta to pojechalem tam i zaczalem mierzyc. Nic mi nie pasowalo pomimo wielkiej pomocy ze strony sprzedawcy (probowalem nawet kurtki i spodnie w roznych rozmiarach laczyc).
Kombi byly bardzo sztywne i krepowaly ruchy, ochraniacze nie trafialy na kolana czy łokcie albo kombi było za luzne.
Mam 193cm wzrostu i ok 85kg a to nie ulatwia doboru kombi. Kasy na Alpine czy Dainese nie mialem wiec kupilem Spyke w ktorym jezdze do dzis. Nie byl idealny (przerabialem go w celu wydluzenia) ale nie krepowal ruchow, skora byla i jest miekka, taka przyjemna. Mam go od 6ciu sezonow, jest po 1 szlifie troche powycierany a takze podniszczony od stomp gripow ale nadal daje rade.

Znam kilka osob co w Tschulach jeżdżą i je chwala, ale sa bardziej typowej budowy niz ja i generalnie nie jezdzili nigdy w czyms drozszym - lepszym.

Tschull robi z grubej skóry, bodajże 1.4 stąd ta sztywność

Dokładnie ciul już w dotyku czuć że ma dużo grubszą skórę

Opinie widać podzielone, ja ze swojego doświadczenia z kombinezonami to miałem dwa Arlena i Berika kombinezony bardzo dobre mocne, dopasowanie też Ok, ale że zrzuciłem trochę kilo jestem zmuszony wymienić kombinezon, zastanawiam się też nad używanym Dainese, Arlen zobaczymy najpierw muszę pojechać gdzieś pomierzyć rozmiary aby dobrać odpowiedni rozmiar do budowy ciała i dzięki za opinie napewno się przydadzą przy wyborze nowego kombiaka..

Musisz jechać pomierzyć, bo faktycznie marki różnią się trochę krojem