Witam szanowne grono.
Od dwóch lat jestem posiadaczem GSX-R srad.
Ostatnio zaczęło pocić się olejem spod obudowy alternatora.
Kupiłem uszczelkę wymieniłem i zauważyłem również korek jakby od oleju pod obudową alternatora w którym jest zerwany gwint i delikatnie pęknięta obudowa obok tej śruby z której też się poci a raczej już kapie. Ktoś to kleił jakimś klejem ale chyba to marny efekt. Próbować to kleić czy tam jest wysokie ciśnienie i to nic nie da?
Zalacze zdjęcie z netu żeby zobrazować o co mi chodzi. Możecie pomóc jak nazywa się ta część i czy można to wymienić? Od spodu są śruby i uszczelka. Tylko za nic nie mogę ogarnąć co to jest i czego szukać. Będę wdzięczny za sugestie i odpowiedzi.
Pozdrawiam Łukasz
Link do fotki https://naforum.zapodaj.net/ad0bcb8feeaa.jpg.html
Prośba i pomoc
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 2 lip 2020, o 21:17
- Motocykl: Suzuki GSX-R 600 srad
- Imię: ŁUKASZ
- Skąd: MSZANA DOLNA